Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobotnie ważenie


Dziś rano się zważyłam, jest w sumie odrobinę mniej niż było, a jestem w trakcie @.
Waga ostatnio mocno szalała i mam nadzieję że teraz to już będę jakieś spadki powolutku odnotowywać:-)
Wczoraj byliśmy w IKEA na zakupach, kupiłam materiał na zasłony, szary w róże;-D
Do tej pory wszędzie były jakieś rolety, a teraz będą zasłonki dla odmiany.
M. wybrał fajny klosz do lampy.Wygląda tak i jest czarny!!!!ale jak się zaświeci to jest ok!

Ogólnie jestem zadowolona z zakupów i kończymy malować ściany bo wczoraj cały dzień nas nie było, odwiedziłam rodziców, tata ma dziś imieniny.
Kupiłam mu w prezencie komórkę, taki aparat dla seniora z dużymi przyciskami;-) chciał taki, więc był zadowolony! Mama pojechała z siostrą i jej narzeczonym na wesele kuzyna do Radomia....ja nie zdecydowałam się, nie lubię takich imprez i jak nie muszę to unikam;-) dziś wieczorem idziemy na imprezę, ale raczej będzie spokojnie.....zmykam coś porobić konstruktywnego w domu!
  • cancri

    cancri

    13 października 2012, 19:13

    klosz jest mega! a moje babcie mają takie komórki, chwalą sobie chociaz jedna babcia zawsze ścisza i krzyczy do słuchawki poźniej :P

  • JaPiernicze

    JaPiernicze

    13 października 2012, 13:14

    Bardzo ladny abazur :))) a przepis na ciastka to dasz? moze zrobie i przetestuje Lajze Lazienkowego :P Ja to ostatnio w chacie siedze, a chcialabym wyjsc, ale jak R niedomaga, to troche nam sie wyjscia przykrocily, a szkoda, bo b lubie to nasze knajpiane zycie we FR :))) pozdrowionka :))