totalnie nie mialam ochoty robic dzis wpisu ! ale to motywuje wiec jestem ;)
Ogolnie dalej jestem zmotywowana, troche spacerku, dalej 1000 kcal, regularne jedzenie, bla bla bla itd.
Aaaa no i trzeci dzien A6W ! i tutaj zaskoczenie: moj facet narzeka ze go miesnie bola a dla mnie pestka, a to swiadczy o tym ze pod ta masa tluszczyku nadal mam miesnie ^^
Dzisiejsza waga : 60,4 kg
Jadłospis :
Ś: naleśnik z bananem i nutella - ok. 330 kcal
Ś2: 150g babki ziemniaczanej bez miesa + 130g ogorków konserwowych - 477,30 kcal
O: kromka pelnoziarnistego schulstad + 3 paluszki krabowe + papryka + ogorek - 145,02 kcal
P: kawa
K: małe jabłko - 33,60
W sumie: 984 kcal ! ( moim zdaniem troche za malo :/ bo wieczorem nie miałam ochoty na jogurt ale w sumie lepiej mniej niz wiecej ;P)
Ogolnie chyba zrobiłam bląd z ta kawa bo zoladek mnie teraz boli :(
Aaa i jescze jeden suplement diety doszedl ( babcia mi dała dwa listki ) LINEA :
trinity801
14 kwietnia 2010, 21:52Dokładnie, z masażerem... ja mu ściemnię w takim razie, że mnie siostra bije :P Ciekawe, czy uwierzy... :D