Dzien 80
Dzien 10 / faza II
Waga:
dzien 1: 63,8
dzien 2: 62,7
dzien 3: 62,1
dzien 4: 61,6
Dzien 7: 61,9
dzień 8: 61,7
dzien 9: 61,3
dzien 10: 61,9 +0,6 kg !!!
Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr !
Miało by jutro 61 kg !!!! I bedzie ! Chocbym miała na głowie stanać !
Wczoraj odsypialiśmy ostatnie tygodnie i ja miałam senny maraton 12 godzinowy.
Dzisiaj rano Przemyk mnie budzi i mówi "Widzisz ! Wyspałam sie i od wczoraj przytyłem 1,2 kg ! " - i zaciesz na buzi Przemka.
(Przemyk = człowiek który chudnie nic nie robiąć :| ostatnio tylko chudnie i narzeka na to :P )
Z racji ze jeszcze drzemałam jak mi to mówił , to po przefiltrowaniu wiadomości wstałam i sie rzuciłam na wagę. Przyszłam spowrotem do lóżka nabuzowana faktem ze ja tez przytyłam od spania :/ :(
Co prawda poszłam spać o 19 czyli ponad godzinę po wielkim obiedzie, ale do 7 rano mogłoby się strawić
Idę zaraz załatwiać sprawunki, związane z wyjazdem a potem uczelnia.
Tak w ogole wiecie ze w białymstoku na juwenaliach beda guano apes ! Kto by pomyslał :P
Asiupek
20 maja 2011, 11:31Warczenie na mojego chlopaka nie dziala... Jest bardzo konfrontowy i od razu mega klotnia gotowa bo lubi miec ostatnie slowo... Ale zauwazylam, ze nieodzywanie sie do niego dziala :P NIe jest to w mojej naturze, ale ucze sie hehe A jak tam odchudzanie ostatnimi czasy? Bo widze ze wpisik sprzed paru tygodni?
cheetah666
13 maja 2011, 12:55No mi słabo idzie, nie mogę się zebrać w sobie, jeszcze jestem chora to nawet biegac pojsc nie moge :/ a z bieganiem mi najlepiej wychodzi odchudzanie bo najszybciej widac efekty :/ no nic powodzenia!
legnasnomed
15 kwietnia 2011, 18:05Oj dieta duka cud :D Uwielbialam ja:D Zycze wytrwalosci oraz zapraszam do mnie :)))
przedmarancza
1 kwietnia 2011, 11:03spijj ile wlezie ;D i tez jestem zaskoczona faktem guano apes! ;d szokk ;d
Ewunkaa
31 marca 2011, 15:03Pojdziesz do kibelka i spadnie 0,9 mowie Ci ;p
monka2013
31 marca 2011, 10:05zawitam na pewno na tych juwenaliach;))
Laydee87
31 marca 2011, 08:32ja też jakoś ostatnio wagowo bez rewelacji także nie jesteś sama:) może jutro będzie już lepiej... 3maj się!