Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 12., pytanie o antybiotyki


ok. 1550 kcal.
Nieźle. Nie ćwiczyłam nie było czasu. Jutro wstaję o 2.30 rano. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki!

Co tu więcej. Juz trochę lepiej sie czuję. Ale zauważyłam u siebie, że już co nie zjem to myslę w jaki sposób moze to mi zaszkodzić a w jaki pomóc, czy ma to w ogóle jakies wartości. Z jednej strony dobrze, ale z drugiej, zeby to w paranoje sie nie przerodziło :P

Czy wam po antybiotykach wychodza potówki na ciele, albo wysypuje was na twarzy? Ja teraz brałam i jest bardzo źle :( a jeszcze mam podrazniona skórę po zabiegach to juz w ogóole. Chcoiaz powolutku sie leczy. A kremy wchlaniaja mi sie fantastycznie po tej mikrodermabrazji a wcześniej to nalozyłam krem na twarz i stał jak maska!

Powodzenia!
  • Wiyue

    Wiyue

    10 stycznia 2014, 23:10

    Domyślam się, że taka zmiana klimatu,miejsca zamieszkania, otoczenia nie może odbić się bez echa. Tak czy siak daj co jakiś czas znak co u ciebie ;)

  • Wiyue

    Wiyue

    9 stycznia 2014, 20:46

    A kuku, nowy rok mamy ;)

  • Wiyue

    Wiyue

    22 grudnia 2013, 19:36

    Rybko żyjesz ty tam ?:D

  • Wiyue

    Wiyue

    11 grudnia 2013, 21:27

    Gorzkiej to ja się nie tykam ;p Mam do wyboru białą albo milkę z jakimś pysznym nadzieniem ; )

  • Wiyue

    Wiyue

    11 grudnia 2013, 21:25

    Tak, czasami to skutek uboczny antybiotyków. Wszystko zależy co brałaś. I ja również czasami popadam w paranoje produktową. Bez sensu! I jak tu ten móżdżek tego oduczyć ?