Sobotnie ważenie niestety bez większych rezultatów ... niecałe pół kilo mniej. Ale czego ja się spodziewałam chociaż dieta była prawie bez grzechów to jednak lenistwo nie pozwoliło mi zrealizować całego planu ćwiczeń z zeszłego tygodnia
Trudno, dziś nowy dzień i nowy tydzień. Dieta na dziś bez grzechów, ćwiczenia zaliczone więc może w tym tygodniu będzie lepiej
Sadpotato
5 października 2015, 20:17Ważne, że w dół :)