Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
męczarnia


ale sobie zafundowałem trening , 31 stopni w cieniu a ja wyniosłem wiosła na podwórko i w pełnym słoneczku przez 20 min sobie wiosłowałem ,lało się ze mnie jak nie wiem co a potem do dzieci do baseniku wlazłem fajnie było