Kochane, wczoraj wieczorem miałam wizytę kntrolna u deitetyczki, reasumując:
-przytyłam 0,5 kg (przez 2 tyg) ale znacznie spadł mi poziom %tkanki tłuszczowej i wzrósł % udział mięśni, więc dlatego 0,5 kg więcej bo mięśnie są cięższe
-w obwodzie spadły mi 3 cm(w pasie) to też jestem pozytywna wiadomość, teraz mam poziom tłuszczu ok 32% a dietetyczka chce zejść do 29%, mówiła, że jeszcze miesiąc diety a później stabilizacja.
Wczoraj byłam cały dzień grzeczna oprócz 1 loda włoskiego z automatu, na dziś i na niedziele mam zaplanowane bieganie.
mk1985
8 sierpnia 2012, 23:31Pewnie te % to sprawa indywidualna i wszystko,zależy gdzie ten tłuszcz się koncentruje u mnie na brzuchu więc lipa.
maluszek87
8 sierpnia 2012, 22:34przepraszam, coś mi sie zaciło dlatego tyle razy:(
maluszek87
8 sierpnia 2012, 22:33wcale grubo nie wyglądasz, wiesz moj poziom tkanki tluszczowej to 30%, wiesz nic mi to nie mowiło, dopoki nie poszukalam w necie.. taki poziom tkanki tluszczowej to maja ludzie z nadwagą!!!!!!!!!!!! więc troszke zalamalam sie.
musisieudac2011
3 sierpnia 2012, 21:12Gratulacje Kochana.
mk1985
3 sierpnia 2012, 20:53hej, moja dietetyczka dla mnie wyznaczyła prawidłowy poziom tłuszczu na 25-29% teraz mam 32% ale w lutym zaczynałam z pułapu 44%, wynik miałam masakryczny, otłuszczony brzuch, biodra i opuchniętą jakby nalaną twarz, jak już zejdę do tych 29% to wstawię fotkę do porównania.
Magdzior1985
3 sierpnia 2012, 18:29O jaki zakres tluszczu diteteczka uwaza za prawidlowy? Bo czytalam ze powinno być max 25% ale może zle napisali. Ciężko znaleźć wiarygodne info w necie, szkoda tez ze nie mam profesjonalnego sprzetu do pomiaru ;) trzymam kciuki :)
Klaudia121444
3 sierpnia 2012, 08:12powodzenia ;]