Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwsze koty za płoty.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Weekend wyszedł totalnie nie tak jak planowałam. 
Było leniwie i przyjemnie, jak to we dwoje.
Jedzeniowo całkiem nieźle, aktywność troszkę gorzej bo było tylko a6w.

Dziś mam jeszcze wolne, ale z leniuchowaniem koniec. 
Maż już poszedł do pracy więc mam czas tylko dla siebie.
Tak jak zaplanowałam dziś zaczęłam ćwiczenia z Chodakowską.
Na początek skalpel. 
Pierwszy trening już za mną.
Nie było lekko, pot się lał, mięśnie trzęsły, ale dałam radę. 

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
          
*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • holka

    holka

    13 listopada 2013, 14:30

    Wciąż nowe cele...super! Ciekawa jestem Twoich wrażeń i efektów ćwiczeń... :)

  • madagascar33

    madagascar33

    12 listopada 2013, 18:12

    kochana najpierw dietka WO, pozniej AW6, teraz Ewa Chodakowska, podziwiam jak brniesz do przodu:)

  • Skania79

    Skania79

    12 listopada 2013, 13:17

    Mięśnie się trzęsły :))) Super!

  • Skania79

    Skania79

    12 listopada 2013, 13:17

    Oczywiście, że wytrzymałam. A dzisiaj nie dałam się hot-dogowi, chociaż pachniał obłędnie :)

  • tolerancja2012

    tolerancja2012

    12 listopada 2013, 11:29

    Chwile wytchnienia akurat Tobie się kochana należy :) Miłego dnia :)

  • Lela6

    Lela6

    12 listopada 2013, 10:26

    Gratulacje :))

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    12 listopada 2013, 10:24

    no i super tez zamierzam robic dzis skalpel:)

  • kubinka

    kubinka

    12 listopada 2013, 09:44

    ja w sumie najbardziej lubie skalpel z cwiczen chodakowskiej;-)

  • monsia85

    monsia85

    12 listopada 2013, 09:16

    Chodakowska jest dobra lae ciezka ciesze sie ze walczysz buziaki

  • Joannaz78

    Joannaz78

    12 listopada 2013, 08:06

    Z chodakowska pierwszy raz latwy nie jest ale potem to juz "pikus"

  • Malgoska39

    Malgoska39

    12 listopada 2013, 07:42

    super że tak dużo ćwiczysz!! Buziolki.....