Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WO 3/42 :))


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Dziś już trzeci dzień, dwa pierwsze przeleciały szybko i bezproblemowo.
Co prawda bez ćwiczeń bo w sobotę byłam troszeczkę ospała, a w niedziele mąż zastawił mi dostęp do orbiego i nie mogłam go wysunąć. 
Nic to dziś już wracam do normalnego rytmu. 
Jest energia, jest moc i chęci też są.

Dziękuję za wszystkie komentarze i miłe słowa pod poprzednim wpisem.
Dajecie mi siłę i wiarę że wytrwam te 6 tygodni.

Waga nieznana, ale w sobotę byłam jeszcze balonikiem pełnym wody (uroki @), mimo że dużo piłam to do toalety mało chodziłam. 
Wczoraj za to latałam co pięć minut i dziś już nawet po ciuchach czuję że jest lżej i luźniej, szczególnie w biustonoszu.
Warzenie będzie na 1 marca, a kolejne na 1 kwietna. Tak jak mamy ustalone w grupie.

Czwartek będzie dniem próby. Najgorzej będzie w pracy. Szefowa na pewno przyniesie pączki swojej roboty i będzie mędzić żebym zjadła.
Ja jednak planuję zjeść tylko pieczone jabłuszko z cynamonem.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
   
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
  • holka

    holka

    24 lutego 2014, 22:11

    Rozumiem :) dzięki za odpowiedź :)

  • naughtynati

    naughtynati

    24 lutego 2014, 21:40

    trzymam kciuki za te Twoje warzywka i owoce! :**

  • sziszazi

    sziszazi

    24 lutego 2014, 19:50

    Jestem 3 tydzień na WO, to już moja trzecia od czerwca zeszłego roku, trzymam kciuki :**

  • Skania79

    Skania79

    24 lutego 2014, 19:25

    Weź wolne w tłusty czwartek :)))))

  • naja24

    naja24

    24 lutego 2014, 19:07

    no tak ten tłusty czwartek, u mnie w domku też nie obędzie się bez słodkości chyba zamknę się w toalecie a cały dzień hahaha co by nie polec :)

  • madagascar33

    madagascar33

    24 lutego 2014, 17:44

    :)

  • holka

    holka

    24 lutego 2014, 14:39

    Pisz,pisz...pliss...co jesz :)

  • vita69

    vita69

    24 lutego 2014, 14:24

    wiem, że wytrwasz te 6 tygodni:)) ja bym chciała chociaz 2

  • mama.julki

    mama.julki

    24 lutego 2014, 14:09

    Wierzę w Ciebie , ze w czwartek nie ulegniesz szefowej :-) Ja się ciesze , że tu sie tłustego czwartku nie obchodzi:-)

  • pitroczna

    pitroczna

    24 lutego 2014, 13:56

    trzymaj sie, przede wszystkim w czw:)

  • grgr83

    grgr83

    24 lutego 2014, 12:42

    Faktycznei tłusty czwartek nas czeka oj pokusa będzie, ale wiem, że dasz radę :)

  • martini244

    martini244

    24 lutego 2014, 12:38

    Super Ci idzie a szefowej sie nie daj:):)

  • Antonina17

    Antonina17

    24 lutego 2014, 11:44

    Ja zaczełam WO od dzisiaj.Trzymam kciuki za Ciebie i siebie też:-)

  • ilona994

    ilona994

    24 lutego 2014, 10:54

    Będzie dobrze, dasz rade ;)

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    24 lutego 2014, 10:17

    trzymam kciuki dzielna kobieto :)))) Dasz radę :)))

  • aeroplane

    aeroplane

    24 lutego 2014, 09:26

    na pewno bedziesz dzielna w czwartek :)

  • Saineko

    Saineko

    24 lutego 2014, 08:19

    Powodzenia z dieta i opieraniu sie pokusom, zwlaszcza w czwartek. Ja jakas dziwna jestem - nigdy nie odczuwam tak @, zadna woda mi sie nie zbiera itd. Jak wazylam 61 tak jest 61 i nawet dzis mignelo przez sekunde 60,5.

  • judipik

    judipik

    24 lutego 2014, 08:05

    No to rzeczywiscie nie latwo bedzie w czwartek, ale dasz rade, bo masz swoj zamiennik, swoj plan awaryjny, dlatego bedzie dobrze ;)

  • gruszkin

    gruszkin

    24 lutego 2014, 07:53

    Mnie całe szczęście pączki nie kuszą. Za to zawsze kuszą znajome na winko domowej roboty, taka tradycja....

  • Zaczarowana08

    Zaczarowana08

    24 lutego 2014, 07:28

    Życzę wytrwałości w czwartek :)