Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WO 10/42. Po weekendowo.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Weekend miałam całe szczęście wolny. 
Szefowa ma przełożoną wizytę na ten tydzień. Mam nadzieję że uda jej się załatwić to w przychodni na miejscu, a nie będzie musiała iść do szpitala.
Przy pierwszej wersji może dostanie góra tydzień zwolnienia, przy drugiej pewnie miesiąc. Czyli mnie by czekał meksyk w pracy bo wszystko zostało by ma mojej głowie.

Wyleniłam się maksymalnie. Raz na dwa tygodnie też mi się należy.

Dieta utrzymana, łatwo nie było.  Ostatki!

Gorzej z ćwiczeniami. 
W piątek nie poćwiczyłam. 
W sobotę też nie, ale było bardzo dużo małżeńskich zapasów więc mogę powiedzieć że ruchu nie brakowało.
W niedzielę już lepiej bo i hula i orbi po 60 minut zaliczyłam.

Dziś z rana było już 60 minut hula wieczorem będzie orbi.

Mąż ma drugą zmianę więc poranki we dwoje = totalna dezorganizacja.

W sobotę było ważenie. Paseczek zaktualizowany.
Waga pokazała 2.2 kg mniej czyli 65.2 kg.
Kolejne ważenie 1 kwietnia, czyli prawie po zakończeniu WO.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
     
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
**Po południu w pracy będę nadrabiać wasze pamiętniki bo przez weekend tu nie zaglądałam.
  • ania8181

    ania8181

    4 marca 2014, 11:08

    Zdeterminowalas mnie i zakupilam wczoraj hula hop. Gratuluje spadku i zycze powodzenia. Dzieki takim jak ty wiem ze mozna.

  • gruszkin

    gruszkin

    4 marca 2014, 08:19

    No to piękny weekend był...

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    4 marca 2014, 06:49

    na holenderski:)

  • naughtynati

    naughtynati

    4 marca 2014, 00:52

    super Ci idzie, gratuluję spadku wagi! :*

  • mama.julki

    mama.julki

    3 marca 2014, 23:16

    Super spadek no i z ćwiczeniami też jesteś niesamowita :-) Motywujesz:-)

  • Skania79

    Skania79

    3 marca 2014, 20:22

    I teraz będę wchodzić i patrzeć jak Ci leci po 2 kilo tygodniowo i nie wezmę się za WO bo nie będę miała odwagi i nie będzie mi się chciało.... :(

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    3 marca 2014, 19:57

    no pięknie :))) Zapasy z mężem :D mmmm uwielbiam ten rodzaj aktywności ;) szkoda, że mój tak daleko :((((((

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    3 marca 2014, 18:09

    Ładny spadek gratuluję :)

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    3 marca 2014, 17:18

    z grochowka prosta sprawa,zamiast boczusia kostka rosolowa a zamiast ziemniakow krewetki:)Pycha bylo

  • martini244

    martini244

    3 marca 2014, 13:52

    To super,ze przetwalas weekend na tej diecie-podziwiam:)

  • vita69

    vita69

    3 marca 2014, 13:51

    bardzo fajny spadek:) gratuluję! w ten weekend ja też się wybyczyłam na maksa:))

  • majeczka08

    majeczka08

    3 marca 2014, 13:49

    Gratuluję! Podziel się trochę tymi spadkami i samozaparciem :)

  • bea3007

    bea3007

    3 marca 2014, 11:56

    Gratuluję spadku :)

  • Joannaz78

    Joannaz78

    3 marca 2014, 11:43

    Lenic sie fajnie jest

  • Wisienkawlikierze

    Wisienkawlikierze

    3 marca 2014, 11:27

    Dzisiaj zaczęłam WO, mam nadzieję, że tym razem nie będzie joja. Chciałabym spróbować surowej diety po WO, ale zobaczymy. Nieustannie jesteś moją motywacją:))) Masz super wyniki!

  • gumisqa

    gumisqa

    3 marca 2014, 10:57

    gratulacje oby tak dalej :)

  • aeroplane

    aeroplane

    3 marca 2014, 10:01

    :)

  • Saineko

    Saineko

    3 marca 2014, 09:59

    Gratuluje utrzymania dietki i spadku wagi :) no i wolnego weekendu tez. Ja siedze w domu z synkiem i mamy dni unormowane, ale w weekend to jakos nie moge sie zebrac jak wszyscy sa w domu, zwlaszcza maz jakos mnie demotywuje i dezorganizuje dzien ;)