Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeden dzień to kropla w morzu.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.


Wiem że jedna jaskółka wiosny nie czyni, a jeden dzień utrzymania wzorowo diety to żaden sukces, ale.......
I tak bardzo mnie to cieszy, bo w ostatnim czasie tych pierwszych dni było bardzo dużo i jakoś mi nie wychodziło i jakoś ciągle coś było nie tak.
Wczoraj się udało.
Jedzonko zdrowe, urozmaicone, dużo warzyw, do obiadu ciemny makaron, owoce na przekąskę i o dziwo zero ochoty na słodycze.
Wody wypiłam przynajmniej 2.5 l plus poranna kawa i popołudniowa pokrzywa w pracy.
Co prawda nie było żadnej aktywności, ale niestety wieczorami po takim upalnym dniu biega mi się fatalnie.
Dziś jednak poranek w domu i po wyprawieniu męża do pracy zaliczyłam 6.4 km.
Śniadanko dietetyczne, serek wiejski z pomidorkami, na obiad leczo warzywne z makaronem, na kolacje jakaś sałatka i w miedzy czasie jakieś owoce na przekąskę.


Jestem bardzo pozytywnie nastawiona, tak ogólnie do wszystkiego, nie tylko do diety.
Za tydzień będę miała robioną kolposkopię i w końcu będę wiedziała czy jest się czym martwić czy nie. Po cichu liczę na to że nie.


Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
     
*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • judipik

    judipik

    9 sierpnia 2015, 12:06

    Trzymaj się Kochana, będzie dobrze :*

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    5 sierpnia 2015, 07:16

    bedzie dobrze musi byc:)

  • Eilleen

    Eilleen

    4 sierpnia 2015, 18:58

    Trzymam kciuki za badanie ☺

  • vita69

    vita69

    4 sierpnia 2015, 13:01

    szkoda, ze dopiero za tydzień:( jak się tylko coś dowiesz to od razu pisz...........zazdroszczę Ci, ze udało Ci się wrócić do jakiejkolwiek aktywności:) ja ostatnio to nawet brzuszków nie robię :/

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      4 sierpnia 2015, 13:53

      Ja od połowy maja w miarę regularnie biegam, teraz przez to zasmarkanie po biegu Powstania Warszawskiego miałam małą przerwę ;)) Na badanie czekałam 2 miesiące więc tydzień to już nie wiele ;))

  • FullChicken44

    FullChicken44

    4 sierpnia 2015, 10:11

    Niech się to utrzymuje ładnie, powodzenia ;*

  • Anankeee

    Anankeee

    4 sierpnia 2015, 09:17

    Doskonale Cię rozumiem,jeśli chodzi o to ciągłe zaczynanie...to jest frustrujące :( Niestety ostatnio też tak mam. Bardzo motywujesz i jestes taką pozytywną osóbką :)

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    4 sierpnia 2015, 08:56

    malymi krokami do celu....pozdrawiam

  • ar1es1

    ar1es1

    4 sierpnia 2015, 08:29

    To śniadanie to mega marniutkie...

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      4 sierpnia 2015, 08:37

      200g serka, 2 pomidory i 2 łyżki płatków owsianych coś około 300 cal.

    • ar1es1

      ar1es1

      4 sierpnia 2015, 08:47

      To ile dziennie kcal jesz że śniadanie ma tylko 300 kcal?

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      4 sierpnia 2015, 08:48

      Obecnie 1500

    • ar1es1

      ar1es1

      4 sierpnia 2015, 08:52

      Czyli znowu poniżej PPM.Nie wiem dlaczego ciągle powtarzasz te same błędy :-(

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      4 sierpnia 2015, 08:57

      z tego co liczyłam sobie PPM to wyszło mi 1505

    • ar1es1

      ar1es1

      4 sierpnia 2015, 09:10

      No to nie wiem jak to możliwe-ja ważąc o 10kg mam PPM 1540kcal.

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      4 sierpnia 2015, 09:12

      tylko ty masz 173 cm wzrostu, a ja 165

    • ar1es1

      ar1es1

      4 sierpnia 2015, 09:14

      A zresztą to i tak na pograniczu z PPM a gdzie spalanie itd??Ja mając PPM 1700kcal jadłam 1900 aby organizm miał siłę na ruch bo PPM to idzie na same czynności typu krążenie,oddychanie itd.

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      4 sierpnia 2015, 09:21

      zobaczę po tygodniu jakie będą efekty, a z resztą w zeszłym roku jak wykupiłam dietę na potreningu.pl to mi dietetyk przy aktywności 3-4 razy w tygodniu ustalił diete na 1200 cal.

    • ar1es1

      ar1es1

      4 sierpnia 2015, 09:27

      Ok zrobisz jak uważasz.