Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Tak jak myślałam...
15 stycznia 2013
Stanęłam dziś na wagę.... No i wskazówka poszła w górę... tak jak przewidywałam po weekendzie :( Muszę poprawić suwaczek i zaczynam od początku. Jednak pochwalę się, że wczoraj wieczorkiem poćwiczyłam i zwiększam powoli liczbę serii brzuszków :)
No i nic się nie stało! Stało się tyle, że wiedziałaś że przytyjesz i wiedz dlaczego tak się stało. Wiesz też co należy zrobić by waga spadała... Masz zatem wiedzę potrzebną do osiągnięcia celu! Wystarczy chcieć:) Wszystko od teraz zależy od Ciebie, pamiętaj! :)
a daj spokój jestem tez zła na siebie . cały dzień wczoraj dietkowałam a wieczorem po aerobiku najadłam się jak świnia , i dziś zas zaczynam dietę od nowa ;/;/
fantasia1983
15 stycznia 2013, 14:35No i nic się nie stało! Stało się tyle, że wiedziałaś że przytyjesz i wiedz dlaczego tak się stało. Wiesz też co należy zrobić by waga spadała... Masz zatem wiedzę potrzebną do osiągnięcia celu! Wystarczy chcieć:) Wszystko od teraz zależy od Ciebie, pamiętaj! :)
mmonia007
15 stycznia 2013, 08:09o widać, że nie tylko ja tak mam :)
vila1602
15 stycznia 2013, 07:48a daj spokój jestem tez zła na siebie . cały dzień wczoraj dietkowałam a wieczorem po aerobiku najadłam się jak świnia , i dziś zas zaczynam dietę od nowa ;/;/