Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 37. :)


Dzisiejszy dzień spędziłam totalnie bezproduktywnie - kanapa, telewizor i internet Z ćwiczeń tylko a6W, bo mnie coś dzisiaj męczy ból głowy i nie miałam siły na nic więcej. Ale od diety nie odpoczywam i jak zwykle się jej trzymam
Za to na jutro planuję więcej zajęć - generalne przedświąteczne porządki w mieszkaniu, smażenie skórki pomarańczowej (mój pierwszy raz, ciekawe czy czegoś nie zepsuję ), może jeszcze upiekę pierniczki na choinkę (bez podjadania - degustację przeprowadzi Luby ).
A teraz do spania, bo ten ból głowy mnie zamęcza, a tabletki niestety nie pomagają

Nie poddawać się, Dziewczyny! Trzymamy się!


 

  • GreatFeeling

    GreatFeeling

    3 grudnia 2011, 14:35

    Ja tak miałam przez całe 5 dni... nic nie robienie. Choroba czasem dobra... no ale prawda, wolałabym być zdrowa.

  • chillyn

    chillyn

    3 grudnia 2011, 12:12

    Ahh świąteczne porządki :) Idą święta :) A pierniczki na choinkę to fajny pomysł !