Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I jak tu chudnąć?


     Zainspirowana komentarzem, że nie da się na orbitreku spalić 800 kalorii w ciągu godziny zaczęłam o tym czytać. Więc przede wszystkim, te wszystkie liczniki to jakaś bzdura, gdyż różnie spala się kalorie w zależności od np. masy ciała czy osiągniętego tętna( a tak właściwie  procent tętna maksymalnego). Choć taki licznik nie jest miarodajny, moim zdaniem i tak może stanowić doskonałą motywację

     Dodatkowo przeczytałam jeszcze, że nie da się chudnąć na siłowni ( to na jakimś forum) i artykuł, że na aerobiku też się nie chudnie tu link . I tu pytanie, to jak chudnąć?

  • boberek17

    boberek17

    24 stycznia 2013, 00:33

    Liczniki sa bardzo uogólnione i mijają się z prawda niestety ;/

  • mmonia007

    mmonia007

    23 stycznia 2013, 15:15

    Ciekawy artykuł :) Ilu autorów tyle podejść do tego co zrobić by schudnąć... :-P

  • pitroczna

    pitroczna

    23 stycznia 2013, 14:54

    ja sie juz przestalam przejmowac tymi wszystkimi 'mitami' o tym, ze robiac x, y i z to na pewno nie schudne! trzeba robic swoje, trzymac sie diety i cwiczen, a kg na pewno poleca ;)

  • Kamalo

    Kamalo

    23 stycznia 2013, 11:24

    ja się zapytałam czy to możliwe, żeby schudnąć aż 800kcal na orbim a pytałam ponieważ biegając przez godzinę spalałam od 480kcal. I racja, liczniki motywują ale nie są miarodajne. Ja np. na rowerku treningowym spalam przez godzinę ok 1000kcal - what the fuck? biorę z tego na serio jedną trzecią:-)

  • Belldandy1

    Belldandy1

    23 stycznia 2013, 11:00

    Bzdura, da się chudnąć na siłowni!:)