Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czasem następuje załamanie ...


no i nastąpiło i u mnie. Niestety parę dni odpuściłam sobie prawie wszystkie postanowienia i na efekty długo nie musiałam czekać. Ponad kilogram na plusie.Oczywiście wymówki zawsze się znajdą jakieś - a to stres, bo właśnie do pracy wróciłam, a to wyjazd, jabłka w dużej ilości chciałam przygotować jakoś, żeby się nie zepsuły, więc padło na deser z jabłkami itd. A tak naprawdę jestem niekonsekwentna, mam słomiany zapał i nie potrafię się kontrolować. Ehh.. czas się kajać.

Orbitrek od wczoraj służy za wieszak na ubrania...
MCDDS