Nie było tak źle ...
Śniadanie .. jogurt z orzechami , migdałami , rodzynkami i czekoladą . Jak na pierwszy posiłek po nocy trochę mizerny i mało sycący .
Śniadanie II ... koktajl mleczny - mleko , banan , orzechy miał być jeszcze miód ale nie dodałam i dobrze zrobiłam bo koktajl był dla mnie za słodki . Zamieniłam na inny posiłek.
Obiad ... Kurczak po Meksykańsku - piersi z kurczaka , cebula , ryż i coś tam jeszcze . Zamiast ryżu użyłam zamiennika czyli kaszy . Potrawa bardzo mi smakowała , czekam na powtórkę w przyszłym tygodniu .
Kolacja ... Kanapka z pastą z zielonego groszku + papryka , ogórek i kukurydza. Nawet mi smakowało tyle , że nie miałam zielonego groszku i dodałam fasolę . No i z przyjemnością zjadłam kawałek chleba .
Płyny ... Dzisiaj wypiłam 1,5 litra wody oraz kawę i dwie herbaty zdrowotne . Polecam Afrykańską herbatę z czerwonokrzewu - Rooibos ma bardzo dobry i delikatny smak można ją kupić w Rossmannie niestety cena 6 zł . Czasami po 15 - tym każdego miesiąca jest promocja .
Druga herbata jest tylko dla smakoszy ... nazywam ją spleśniałą bo ciut pachnie pleśnią . Kupiłam ją kiedyś przez pomyłkę i zasmakowałam . To chińska herbata czerwona Pu - erh wspomaga procesy trawienne i wątroby . W czasie odchudzania niezastąpiona ale uwaga ... osoby z nadciśnieniem do których i ja należę 1 dziennie . Działa jak kawa ale wolniej.
Już w pierwszym swoim wpisie z piątku miałam się pochwalić ale zapomniałam . Od dwóch tygodni nie zjadłam ani grama słodycza a miałam okazję . TO MÓJ PIERWSZY SUKCES właśnie od tego zaczęłam . Cała decyzja o odchudzeniu zapadła tak spontanicznie , weszłam na stronę i zdecydowałam się wykupić dietę no cóż potrzebowałam pomocy . Musiałam więc wziąć się w garść a nie tylko wzdychać , że wyglądam jak wyglądam . Dzisiaj zważyłam się na swojej wadze 78,300 (a nie koleżanki jak za pierwszym razem ) przy wzroście 150 cm wyglądam jak antałek a raczej beczułka he he he . Jutro napiszę o ćwiczeniach. Z uśmiechem pozdrawiam wszystkich czytających . Pa Pa
molka-be
26 stycznia 2020, 08:57Dziękuję ...
Trollik
26 stycznia 2020, 08:35Bez slodyczy da sie zyc...jak wytrzymasz 21 dni to pozniej bedzie latwiej
justi_cb
26 stycznia 2020, 08:09Brawo za dwa tygodnie bez słodyczy! Życzę dalszych sukcesów i trzymam kciuki!