Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień XV, XVI, XVII, XVIII


Wtorek ...

Dzisiaj mój organizm się zbuntował . Rano nie jadłam ponieważ szłam do ośrodka zdrowia na pobranie krwi gdy przyjechałam do domu zakręciło mi się w głowie . Dostałam wyraźny sygnał aby zjeść coś porządnego a nawet słodkiego . W każdym razie zjadłam dwie porządne kromki chleba z szynką i jednego pomidora a na deser 2 kawałki ciasta . Wyraźnie widzę a raczej czuję , że mój żołądek się zmniejszył i to sporo miałam zjeść trzy kromki chleba a zjadłam dwie ...  więcej już nie mogłam . Na obiad gotuję kapuśniak już po raz czwarty w ciągu miesiąca .:DTylko na niego mam ochotę :).

Dieta przebiega dobrze nie mam większych problemów po prostu trzymam się wytycznych i dużo piję . W piątek mam ważenie ... ciekawe co waga pokaże  po sobie widzę , że schudłam ale nic nie wiadomo. (tajemnica)

  • molka-be

    molka-be

    14 lutego 2020, 18:17

    Kapuśniak gotuję według siebie ale taki kapuśniaczek chudzinka . Pozdrawiam

  • alhe11

    alhe11

    14 lutego 2020, 15:40

    Trzymaj się ! Taki odbiór krwi na głodno może człowieka zwieść z prostej drogi, ale Ty “zgrzeszyłaś” tylko 2 kawałkami ciasta , to bardzo dobrze 🤗 Ten kapuśniak gotujesz wg. siebie czy wg. Vitalii ?

  • October2

    October2

    11 lutego 2020, 21:54

    Najważniejsze to trzymać się wytycznych :) Powodzenia!

  • molka-be

    molka-be

    11 lutego 2020, 21:22

    Dziękuję ....

  • IR-KA

    IR-KA

    11 lutego 2020, 18:16

    Trzyma kciuki za ważenie....