Dziś postanowiłam dać sobie fory jeżeli chodzi o ćwiczenia 
Dodałam foteczkę z sierpnia chrzest Basi :D oczywiście Marynia nie wytrzymała bez mamy i taty i postanowiła posiedzieć w 1
Co do ciekawostek
*polecam jeść kiwi [kto się odchudza to tylko do 12] tak z 1-4 szt gdyż nie będzie dokuczać nam uczucie głodu 
*za poprawną dietę czy ćwiczenia trzeba się nagradzać ALE NIE JEDZENIEM BO NIE JESTEŚMY PSAMI --ja np. za poprawnie wykonany trening odkładać będę 50gr i za poprawną dietę bez wpadek 50gr i przeznaczę te pieniążki na dobre białko serwatkowe
*planuj ćwiczenia z góry na jakiś odcinek czasu np. tydzień, dwa czy miesiąc - unikniesz w tedy wymigania się od treningu
*wypisuj swoje cele na [małych] karteczkach i zostawiaj je w miejscach gdzie zawsze zaglądasz np. toaletka, lodówka, portfel
*jeżeli masz problem ze słodyczami to nie myśl o nich - lepiej zjeść banana z witaminami i powinien zaspokoić ssanie jak nie wypij szklankę wody czy herbaty jak dalej będziesz odczuwać ssanie to wmów sobie że słodycze powodują raka czy coś takiego :P powinno pomóc
bellladonnna
6 października 2014, 00:26i bardzo dobrze:) swietne podejscie. dużo szczescia Wam życze. należy się Wam :)) i zdrówka dla maluchów :)
bellladonnna
4 października 2014, 22:48śliczny mały dzidzius . Marynia jak patrzy :) cały czas wchodząć na Vitalie zastanawiałam się jak sobie radzicie. super że już wszystko dobrze. oby tak bylo dalej : )))
MonaLisa22
5 października 2014, 21:40staram się za natto nie wybiegać z myślami i cieszyć się każdym dniem ...
studentka_UM_Lublin
2 października 2014, 15:22ciekawe rady :) na pewno skorzystam :) pozdrawiam :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
mamazabki
2 października 2014, 10:48Śliczne zdjęcie. A jak Marynia sobie radzi?
MonaLisa22
2 października 2014, 22:00Dzięki :) bardzo dobrze... trzeba ja tylko cały czas pilnować żeby na buzie nie upadła :( [bo paluszki u p stopy też straciła]