Ale śniegu dowaliło we stolycy! Łoj, ale zamieć mamy dzisiaj! Jechaliśmy dzisiaj naszym super ekstra autkiem do lekarza z Majeczką i normalnie tą drogę pokonujemy w 20 minut, ale dzisiaj nic z tego! Spóźniliśmy się 10 minut, taki korczysław, że ho ho! Drogi nie poodśnieżane, naprawdę bardzo ciężko się dzisiaj jedzie. Ale nie myślcie se, że Gnidziuńcia chora, o nie! U neurologa byliśmy na kontroli asymetrii. Bo nam Majeczka na prawo się za bardzo przechyla. Ale tak poza tym to zdrowa i dorodna dzidzia, a jakże!
Ja właśnie jestem w trakcie robienia obiadku. Dzisiaj warzywa na parze (marfef, cukinia, seler naciowy) i duszona łeptowina z liściem laurowym i zielem ingliszmeńskim , do tego będzie kasza gryczana.
Ostatnio moja dieta chce mnie utuczyć! Mam w planie posiłków takie kaloryczne masakry, że postanowiłam jeść zupełnie co innego. Przecież miast schudnąć, przytyłabym niechybnie! Ale to wszystko to taki chłyt marketindody, żeby abonamenty poprzedłużać, żeby być tu i odchudzać się w nieskończoność! Ale ja jezdem sprytniejsza hahaha!!!
Moja dzidziuńcia leży sobie grzecznie w leżaczku koło mnie, a ja mogę sobie robić obiadek i pisać mogę sobie w pamiętniczku
Pozdrawiam Was lasencje moje chudziusieńkie!!! Buziaczki
makaj
30 sierpnia 2012, 00:20moje obie w lewice leciały hihi, kilka spotkań z rehabilitantem i problemu brak
Walczymy
17 maja 2012, 21:50korczysław :))) ha ha ha :)
MONIKA19791979
16 lutego 2012, 10:57A U NAS ŚNIEGU NI MA GDZIE TA PIERD...NA ZIMA/:)))))
MONIKA19791979
16 lutego 2012, 10:55W DWIE GODZINY OBROBIŁAM SIĘ TERAZ JADĘ WIEC POKOMENTUJĘ POTEM BUZIAKI
cytrynka1980
15 lutego 2012, 22:12Cześć, Monia :-) Śpisz? Nie spij jeszcze, czytaj V! Dzidziunia pewnie za PiSem.. To od Ciebie ten śnieg do mnie przywiało, teraz juz wiem!