Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu ja ;)


Hej,


nie było mnie tutaj ponad 3 miesiące i posłusznie melduję, że się za Wami stęskniłam :)))

Dałam ciała jeśli chodzi o dietę i poszybowała ona w górę :( Nie ma się jednak co dziwić, skoro w pracy nie miałam czasu na nic a że przez cały czas mamy zapieprz niesamowity, i wracałam do domu codziennie po 19 lub nawet i później... i wtedy dopiero coś jadłam :((((

Wracam jednak na dobre tory:) Moja waga wskazuje niestety 67,4kg :((((( Załamka totalna. Wcześniej przez cały czas utrzymywała się w okolicach 63 i to było w miarę. Teraz znowu wysadziło mi brzuch, no bo jakby inaczej i wyglądam jak kobieta w ciąży:(((( Cóż, trzeba się wziąć za siebie :))))

Z nowości, bo poza pracą też kocioł;)
1. dostałam pozwolenie na zabudowę :))))) Więc niedługo rusza budowa mojego domku :)
2. Muszę wyjaśnić jeszcze pozwolenie na zbiornik bezodpływowy, bo nie wpisałam tego na wniosku, gdy starałam się o pozwolenie, a kobiety z urzędu tego nie wychwyciły pomimo tego, że był w dokumentach.... Niestety moja miejscowość nie jest jeszcze podłączona do kanalizacji więc muszę mieć zbiornik.
3. Nie ruszyłam w ogóle jeszcze pracy magisterskiej, a oddać ja muszę do 9.06. Mam więc 2 miesiące. Proszę o wsparcie bo chciałabym ją oddać w terminie.... Wczoraj rozmawiałam z profem i powiedział, że mam zmienić temat, co jest mi na rękę, ale wiąże się to z tym, że muszę napisać jeszcze raz konspekt:) No nic, temat bardziej mi odpowiada i mam nadzieję, że teraz moje opory znikną i pomimo nadgodzin w pracy przysiądę i ją napiszę.
4. Kupiłam sobie rower i mam zamiar na nim jeździć do upadłego ;)))) A że pogoda dzisiaj jest super to i moje nastawienie, pomimo wielkiego brzucha, takie jest :)
5. Niestety we wtorek znowu wyjeżdżam w delegację. Tym razem do Monachium ale mam zamiar trzymać fason i nie objadać się :)

Dziewczyny czytałam Wasze pamiętniki. Widzę, że radzicie sobie niesamowicie, więc proszę nie bierzcie ze mnie przykładu;)

Ja pokornie melduję, że się poprawię :))))

Buziaki

  • x001x

    x001x

    7 kwietnia 2013, 11:42

    A dziękuje :) Cieszę się, że motywuję innych do działania - tomałysukces:)

  • x001x

    x001x

    7 kwietnia 2013, 11:26

    Z tą wagą nie jest tak źle. na pewno z brzuszkiem sobie poradzisz - powodzenia!