Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#15. Marchewkowo


Miałam ten wpis dodać wczoraj, ale ok.23 okazało się, że nie ma internetu - że jakieś prace na linii robią ;|

Przedwczoraj pojechałam z rana przed wykładem oddać płytki krwi. 
Wyniki dobre, płytki wysokie, więc mogłam oddać podwójną donację.
No własnie, nie dość że płytki mam zawsze wysokie - na podwójną donację
 to i krócej je oddaję - wczoraj 65min a inni ok. 100min :)
No i dostałam 14 czekolad i 12 wafelków.
Wafelkami poczęstowałam rodzinę.
A resztę wraz z czekoladami schowałam.
Nie mam zamiaru ich jeść ;)
____________________________________________________

Przedwczoraj na śniadanie zjadłam 2 kanapki z indykiem, trochę sałatki ryżowej z warzywami i jabłkiem i banana (a w krwiodawstwie dowiedziałam się, że lepiej nic nie zjeść... to kolejnym razem będę już wiedziała)
Potem w krwiodawstwie herbata i bułeczka z serem (zawsze się dostaje przed oddaniem krwi/płytek/osocza)
Potem kawa.
Po powrocie do domu byłam głodna, więc zjadłam kanapkę z bułeczką dyniową i indykiem
A na obiad po 16.30 zrobiłam risotto z kurczakiem, groszkiem, marchewką i fasolką szparagową.
A na kolację kiwi i pół banana.

A wczoraj na śniadanie zjadłam owsiankę z bananem i dodatkami i kawę z mlekiem.
Na II śniadanie wpadło trochę orzeszków solonych ;|
Potem na obiad pół wędzonej makreli z kromką chleba.
Na podwieczorek trochę mieszanki studenckiej i garść żurawiny.
A na kolację zrobiłam surówkę z marchewki i jabłka, ale smaczna była.

Sądzicie, że na kolację może ona być? 
Tarta marchewka i jabłko, sok z cytryny, odrobina soli i cukru i jogurt naturalny.
____________________________________________________

Przedwczoraj nie ćwiczyłam z wiadomego powodu.

A wczoraj ok.40 min ćwiczeń.
Jillian Michaels 30 days shred lvl1
Mel B BUM
A no i 1km wczoraj przeszłam do sklepu po drobne zakupy.
___________________________________________________

Dziś (o ile nie zapomnę) wypróbuję przepis, który wczoraj znalazłam, czyli
piernik do picia klik  
Tylko zarodków pszennych nie mam... ale dodam trochę otrębów, może aż takiej różnicy w smaku nie będzie...
Ale zarodki i tak kupię, ale w przyszłym tygodniu. I tak się przydadzą.
__________________________________________________

Happysad - Nic nie zmieniać




Pozdrawiam.

  • therock

    therock

    11 stycznia 2014, 21:21

    Wielkie oklaski za oddawanie krwi!