chudnę ale powoli :)
na razie trzymam dietę choć pozwalam sobie na drobne grzeszki.
moja nowa praca pochłania mnie niesamowicie. muszę wrócić do jogi rano.
owsianka rano króluje. jest zresztą tak że nie mam czasu jeść. w tym tygodniu 3 zebrania. wylot do Gdańska. powrót autem. rekrutacja. nie mam czasu na jedzenie. za kilka tygodni wszystko się ustabilizuje i będzie lepiej.
życzę Wam miłego dnia. zaraz zabieram się za czytanie Was.
blabli
11 listopada 2012, 19:57Grunt, że waga w dół. :o)
ajusek
10 listopada 2012, 19:29ja też mam w kółko owsiankę i musli na milion sposobów :)
Kasia19835
10 listopada 2012, 19:28Powoli ale skutecznie:) powodzenia
123Joasia4
10 listopada 2012, 19:23Zycze Ci powodzenia!!:)