Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 i 5 listopada 2013


wczorajszy dzień dietkowo niezbyt dobrze 
zebranie mnie wykańczają 
z grzechów głównych: kilka ciastek, ptasie mleczko 
brak ruchu 
po zebraniu musiałam się przygotować na następne

dziś 5.11.2013 
lepiej 
ale dziś kolejne zebranie 
jestem zmęczona jak pies 
śniadanie owsianka
2 śniadanie sałatka z kawałkami chlebka pita
kawałek zakazanego czegoś - tort - pewna rocznica pracowa i tak wyszło niestety 
zupa warzywna z groszkiem 
trochę rodzynek 
na dziś jedzonka koniec
ćwiczenia jak dam radę 
jutro też ciężki dzień a po południu zebranie w szkole synusia 
  • ellysa

    ellysa

    6 listopada 2013, 13:59

    raz na jakis czas grzechy musza byc,zycie byloby bez nich nudne;-)))))))))

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    5 listopada 2013, 20:45

    ja sie drugi dzien trzymam bez podjadania słodkiego:)