Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ładne stopy - maska/skarpetki ?


Lato w pełni - cieszycie się :D ?

Uwielbiał lato , ale dla mnie 20 stopni spokojnie by wystarczyło !

Dlatego do upałów podchodzę z rezerwą - mam uczulenie na słońce :/ 



Mam pewien problem - już któryś raz z rzędu TYLKO w okresie lata .

Jesienią i zimą naprawdę mogę się cieszyć pięknymi piętami . 

A latem ? - KOSZMAREK !

Mimo używania specjalnych kremów , robienia peelingów , szorowania pumeksem - to i tak moje pięty nie wygląda najlepiej . Skóra jest po prostu brzydka , że naprawdę wstydzę się ubierać sandały bo wyglądam jak bym miała zaniedbane stopy . A ja siebie w okresie lata nie widzę w adidasach czy trampkach bo się ugotuję.

Macie jakiś sposób na TO ?

Słyszałam o specjalnych skarpetkach - wystarczy nałożyć na stopy i ...gotowe .

Używaliście takowych ? - jeśli tak , jaki rezultat ? Jakie firmy polecacie ?

Zastanawiam się nad ich zakupem,jak nie pomoże to chyba będzie trzeba przejść się na jakiś zabieg do kosmetyczki :)



Dziś mam wolne w pracy :D

Miałam cały dzień spędzić nad jeziorem - nie wypaliło :/

Rodzice "G" ( to przyjaciel mojego dziecka ) zaprosili mojego syna do siebie , na cały dzień :D Więc korzystam z tego że jestem sama i ..... pojeździłam sobie na rowerze , zrobiłam domowe SPA ....A teraz w końcu zabrałam się do odwiedzenia mojego pamiętnika.Do Waszych też zajrzę :D .


A potem idę do dziadziusia - wylądował w szpitalu - ostre zapalenie płuc. Doprowadził się bo .... uparty dziadek jak osiołek.Przeziębiony jest , ale nie dało się jego wyciągnąć za uszy do lekarza :) Najważniejsze że lekarz mówi że wszystko idzie do przodu i mamy się nie martwić :) Będzie ok !



Moja waga poniedziałkowa to 114,8 kg .Malutki spadeczek .Raptem - 0,2 .

Naprawdę liczyłam na więcej ! Bo naprawdę trzymam się wzorowo diety , ruchu też mam co niemiara .

Dobra nie ma co się smutać - idę dalej :D :D :D


Mój jadłospis na dziś :

śniadanie - ryż z truskawkami

obiad - grillowana pierś z kuraka i mix sałaty

podwieczorek - domowy kisiel z wiśni oraz jogurt naturalny

kolacja - omlet z szynką i pomidorem.

  • sylwiachac

    sylwiachac

    3 lipca 2015, 10:20

    A ja bym Ci poleciła urządzenie do pilingu firmy sholl. Rewelacja! Skarpetki są fajne ale jak już zaczyna skóra schodzić wygląda to nie fajnie i można sobie rany porobić. Zdrówka dla dziadka ! A spadku zazdroszczę. U mnie wręcz przeciwnie-rosnie

  • dee79

    dee79

    2 lipca 2015, 13:57

    Używałam skarpetek złuszczających - działają, ALE w tracie jak działają (czyli jak złazi skóra - dosłownie złazi) nie pokazesz się w sandałąch. Dopiero po zakończonym procesie zluszczania jest ok (w trakcie to ma-sa-kra - ja na taką masakrę decyduję się jak jest jeszcze zimno i nie śmiga się z bosymi stopami. Polecam poszukać na YT skarptetki peelingujące, zluszczające - mnie do nich przekonała niesia85 bodaj :) Pozdrawiam

  • niezapominajka33

    niezapominajka33

    2 lipca 2015, 13:47

    Każdy spadek jest dobry, mniejszy czy większy :). A o skarpetkach niestety nic mi nie wiadomo.. Dla Dziadka dużo zdrówka !

  • baskowaa

    baskowaa

    2 lipca 2015, 12:45

    Sporo moich znajomych poleca skarpetki złuszczające Silcatil - ja nie używałam, więc nie wiem, ale opinie znajomych są dla mnie wiarygodne :) w aptekach są, ceny to ok. 20 zł. Panie w aptekach też polecają skarpetki L'biotica, ale o nich nic nie wiem :) poszukaj info na wizażu najlepiej :)

  • Limonka2015

    Limonka2015

    2 lipca 2015, 10:48

    Oj to zdrowka dla dziadka, no rzeczywiscie uparty ;( a menu to mmmmm pysznosci!

  • Dorota1953

    Dorota1953

    1 lipca 2015, 21:45

    Gratuluję spadku na wadze :)Ja też miałam kłopoty z piętami przez cały rok, ale dostałam od lekarza taki preparat i mi przeszło :) Teraz jest O.K. :)

  • mamaAgaty

    mamaAgaty

    1 lipca 2015, 20:01

    Dzisiaj w Biedronce zakupiłam takowe skarpetki, efekty maja być po 5-7 dniach, na cud nie licze ale może chociaż lekką poprawa będzie

    • Monika123kg

      Monika123kg

      1 lipca 2015, 21:17

      Oooo byłam dziś w Biedrze , ale ludzie "rzucili " się na jakieś kosmetyki więc nie było szans zobaczyć co i jak :D - jutro zobaczę.

  • jestem_gruba102

    jestem_gruba102

    1 lipca 2015, 18:42

    Mam podobny problem. Uzywam regularnie tarki do stop i jest o wiele lepiej niz bylo do niedawna,ale i tak jeszcze idealnie nie jest. Pozdrawiam;)

  • HappyWay

    HappyWay

    1 lipca 2015, 15:08

    Ja ostatnio kupiłam skarpetki do nakremowania na noc, ale co rano się budzę, a skarpetki pod lózkiem, chyba za bardzo się wiercę :-P z piętami nie mam zbytnio problemu, ale na środku stóp mam nagniotki od dziecka, w końcu się wybiorę żeby to usunąć. Pozdrawiam!

  • Babcia.Weatherwax

    Babcia.Weatherwax

    1 lipca 2015, 14:55

    Ja mialam te oslawione skarpetki zluszczajace, koeanskie chyba, swego czasu hit w internecie. Niestety rewelacji nie ma, pomoze tylko dziewczynom, ktore wiekszych problemow nie maja. Dla.mnie najbardziej dziala.regularnosc, dobre wymoczenie stop, tarka scholla, ale taka bialo niebieska do uzywania na sucho i krem compeed, drozszy jest ale na moje stopy dziala jak zaden.

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    1 lipca 2015, 14:44

    Ja uzywam tego kremu o którym pisałam parę dni temu, do tego mam elektryczny pedikur, pumeks i piling do stóp... powiem szczerze - codziennie stosuje i naprawdę widzę efekty!!!!!! POLECAM. Dla tych bardzo zdesperowanych - polecam SCHOLA... naprawdę dobra firma, ale deczko dla mnie za droga. Spróbuj, moze zadziała? Pozdrawiam cieplutko.

  • NowaOnaaa

    NowaOnaaa

    1 lipca 2015, 14:19

    ja mam cały rok problem z piętami... mimo szorowania ... cudawiania ciągle są twarde i pęknięte... mam takie pięty jak moja mama... eh... nie poddaję się i dalej je szoruję... udanego dnia kochana

  • doris_do

    doris_do

    1 lipca 2015, 14:07

    ja latem mam problem z pękającymi pietami... (i tylko piętam) .... Kosmetyczka powiedziała, ze sama sobie to zrobiłam szorując bez opamiętania piety, zdzierając nadmiernie naskórek który w efekcie przyrasta tez proporcjonalnie szybko i odpowiednio mocniejszy/grubszy a, że lato = odkryte stopy które narażone są na przesuszanie to... pękanie gotowe ot i cała filozofia. staram się umiarkowanie szorować i .....natłuszczać, nawilżać itd ;-)

    • doris_do

      doris_do

      1 lipca 2015, 14:13

      przeraża mnie to ale ...jak skończyłam dodawać powyższy komentarz to na ekranie mojego komputera wyswietliła sie reklama ...na temat http://www.znizeczka.pl/product/pomocnik-silikonowy-do-popekanych-piet.html?utm_source=facebook&utm_medium=cpc&utm_term=ROIHUNTER&utm_campaign=AW+Towar+Zdravotni--AW+Towar+Zdravotni+RHS+oCPM+%28+35-44_FEMALE+%29&utm_content=at1!2557994