Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Halloween i takie tam :D


Przyznaję się bez bicia że ostatnie dni zawaliła.Było parę spotkań z przyjaciółmi , a co za tym idzie późne pory jedzenia, sporo niezdrowego żarcia , troszkę piwka ...też nie pogardziłam.CUD że waga nie oszalała i nie poszła w górę . Nadal się bujam przy 112 kg.

Ale mówię STOP ! Wystarczy tego dobrego , trzeba ostro zabrać się za siebie by jak najprędzej pozbyć się tej cholernej otyłości.... Oczywiście nie mam na myśli żadnych głodówek ! - Stawiam na zdrowe odżywianie oraz na sport.


Obchodzicie Halloween ?

U mnie wcześniej jedyną atrakcją tego wieczoru było zaopatrzyć się w cukierki dla dzieciaków ( Oj , wiele z nich do nas puka ) oraz zawsze mieliśmy frajdę przy robieniu straszydła z dyni.


W tym roku oszczędziliśmy dynię :D ....bo o niej zapomnieliśmy :P

ALE w tym roku czynnie brałam udział w tej "amerykańskiej" zabawie.

Pierwsza imprezka odbyła się w pracy ( pracuję z dziećmi ) . Ja i moja koleżanka byliśmy czarownicami :D Miałam czarne rajstopy , czarną tunikę , kapelusz , kolczyki - żaby oraz ten oto "makijaż" 


Tu już jestem "po" w domu - rozczochrana i zmęczona :D


Weekend znów mieliśmy Halloween u nas w domu :)


Oto ja :D


Później ktoś rzucił hasło " Chodzimy po domach za cukierkami " .... Najpierw wszyscy w śmiech :D My stare dupy , mamy chodzić po domach ? A zresztą - czemu nie :D Warto zamienić się raz w roku dzieciaka i nabrać do siebie dystansu :D


Oto nasze dary :D

Dodam że torebkę na nasze skarby zrobiliśmy własnoręcznie :D


Dziękuję za wszystkie komentarze :)



  • NewShape2017

    NewShape2017

    6 listopada 2015, 07:34

    Swoja droga fajnie wyglądasz z tym pająkiem.

  • NewShape2017

    NewShape2017

    6 listopada 2015, 07:32

    Dorotko ja tez od powrotu z urlopu czyli od 4 dni tez niestety zawaliłam dietkę ale wracam do dobrych zwyczajów póki szklana dama jest łaskawa i stoi w miejscu i pokazuje minus 3 kg.

  • Dorota1953

    Dorota1953

    5 listopada 2015, 18:22

    U mnie w okolicy nie ma takiego zwyczaju aby chodzić po cukierki. Za to byłam kiedyś w USA podczas tego święta i tam, to co sekunda ktoś puka do drzwi....................... Fajnego miałaś pająka :)

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    4 listopada 2015, 21:19

    A to ludzie byli pewnie zdziwieni jak otwierali drzwi ;)

  • Waniliowa80

    Waniliowa80

    4 listopada 2015, 16:09

    jak dla mnie hallowen to kolejny pretekst do dobrej zabawy szczególnie dla dzieci , a zdobycze apetyczne )

  • Vannesa

    Vannesa

    4 listopada 2015, 09:32

    Widzę, że nawet niezłe zdobycze dostaliście ;) My nie obchodzimy halloween, ale widzę że nieźle się bawiliście:)

  • EwaFit

    EwaFit

    3 listopada 2015, 21:02

    Jakoś halloween nie działa na mnie, ale doceniam artystyczne pejzaże na twarzy :)

  • iva85

    iva85

    3 listopada 2015, 16:04

    Monika super makijaż:-) u nas w małej wsi jeszcze się nie przyjął ten zwyczaj, miałam w razie czego cukierki przygotowane, ale nikt nie zapukał. Pozdrawiam i wracaj na dobre tory:-)