Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie roku 2017 - trochę zdjęć ...
Wszystkiego dobrego !


Takie podsumowanie :

* Waga 102,8 kg - mogło być zawsze na liczniku mniej ...Mogło ...Ale walczę dalej !

* Codziennie pieszo pokonuję ładne dystanse - do pracy pieszo / z pracy również ...do tego wyjścia z psem ( Każdy spacer to min.godzina )

* Patrzę na to co jem ...Ile jem ....Kiedy jem ...

* Staram się jeść regularnie ....Staram się stosować zdrowsze zamienniki ....

* Moja pasja to praca - praca to pasja 

* Przeczytałam w tym roku 38 książek - mogłoby więcej , czasu czasami brak ...Mam nadzieję że Mikołaj pomyślał o fajnych pozycjach :D

* Ciągłe zamartwianie się o zdrowie mamy - raz jest lepiej , raz gorzej . Nie wiem ile jeszcze mi starczy sił .



W tym roku w Święta w końcu sobie odpocznę :D Aż nie mogę uwierzyć że doczekałam się tej chwili :D 

Mąż jutro przyjeżdża do domu - z czego wszyscy się cieszymy :D Najszybciej pojedzie do Berlina 2 stycznia ....najpóźniej pod koniec lutego :D Będę to cudowne dni , a może i tygodnie ! 

Wigilię spędzamy w malutkim gronie . Tylko my i mama . W I dzień Świąt jedziemy do rodziców i siostry mamy , a potem z mamą idziemy do moich teściów .. W II dzień Świąt mama od rana będzie u mojego brata , a my dopiero zawitamy do mojego brata na obiad , a potem idziemy do mojej przyjaciółki ... To będzie świetny czas na odpoczynek :D

Już pomału praca wrze - porobiłam uszka , pierogi - zamrożone , dziś skończyłam robić bigos i śledzika w oleju i z cebulką ... W sobotę zacznie się prawdziwe trzęsienie ziemi w kuchni :D Ale lubię tak !



Dziś piekłam paszteciki z pieczarkami , trafią do klasy syna,na Wigilijne spotkanie .. Robi się bajecznie prosto ... Dam przepis może ktoś by chciał wypróbować 

Ciasto krucho - drożdżowe :

500 g mąki luksusowej , typ 550

1 jajko

2 żółtka

125 g margaryny

125 g masła

200 g śmietany 18 %

40 g drożdży świeżych 

szczypta soli

farsz :

1 pieczarek

cebula

sól ,pieprz 

Mąka + jajko + żółtka + sól + tłuszcz + śmietana utarta z drożdżami - zagniatamy . Ciasto wkładamy do woreczka i wstawiamy do lodówki na 3 godziny .

Składniki na farsz podsmażamy - studzimy.

Gotowe ciasto wałkujemy , grubość " jak na pierogi " , kroimy w szerokie paski , na środku układamy farsz zwijamy jak roladę . Układamy na blaszce , każdego pasztecika smarujemy roztrzepanym jajkiem , pieczemy w nagrzanym piekarniku - 180 stopni , przez 25-30 min .





Pierniczki też gotowe ... W tym roku syn piekł je sam . Stwierdziliśmy że będzie to ładna ozdoba na choinkę - podpytałam się na różnych forach czy te pierniczki nadają się na choinkę .Wszyscy twierdzili że tak :D ...A ja powiem NIE :D Drugiego dnia pies ciągle siedział pod choinką i lizał podłogę - wiecie że na początek myślałam że liże żywicę :D A potem patrzę że cukierki się topią :D Było ekspresowe usuwanie pierniczków ...




Prezenty czekają już tylko na zapakowanie :D

Dla męża - okulary do jazdy nocnej i zegarek 

Dla syna - gra komputerowa lego jurajski parki oraz głośnik bezprzewodowy

Dla mamy - pomadkę , kawę i chałwę 

Dla córki mojego brata - klocki Fisher Price , słoiczki z jedzeniem i śliniaczek

Dla córki przyjaciółki - puzzle i gra edukacyjna

Dla córki siostry męża - gra edukacyjna , malowanka , zestaw spinek 

Dla syna brata męża - gra planszowa Grzybobranie ( Bardzo polecam :D ) , malowanka , płyn do kąpieli ze stars wars 

Dla koleżanki syna z klasy ( co roku dzieciaki losują komu kupią prezent )  - Aniołek - zawieszka , świeczka - Mikołaj , błyszczyk  nivea oraz słodycze



Choinka też ubrana . Jak co roku ubieramy ją wszyscy . Do tego często wspominamy sobie nasze Święta z lat poprzednich , a najbardziej te z dzieciństwa ...


Przyłapany na lizaniu pierniczka :D




Wspominki - takie moje stare bombki :D Uwielbiam takie starocie :D Może też macie takie "okazy " ?  Mają po przeszło 30-40 lat ..







Wszystkiego dobrego ....

Niech magiczna moc wigilijnego wieczoru przyniesie Wam spokój i radość. Niech każda chwila świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok obdaruje Was pomyślnością i szczęściem.

  • kaja1234

    kaja1234

    22 grudnia 2017, 21:35

    Dziękuję pięknie za życzenia:)Wszystko u Ciebie zorganizowane i dopracowane,paszteciki pyszne,prezenty fajne na pewno bliscy będa zadowoleni.Życzę Ci cudownych świąt spędzonych z bliskim,pozdrawiam serdecznie:))

  • Vannesa

    Vannesa

    22 grudnia 2017, 13:05

    Mina psa bezcenna, z drugiej strony to jakieś katowanie wieszać pierniczki i nie dać możliwości ich zjedzenia:) u nas zawsze wieszalismy michałki, po świętach były same papierki. Nawet kiedyś ksiądz po kolendzie chciał się poczęstować i było niezle zdziwienie :) :D Pomyślności :)

  • Berchen

    Berchen

    21 grudnia 2017, 22:24

    Zycze ci pieknych dni z rodzina i pomyslnego Nowego Roku. Paszteciki zrobie napewno, kiedys robilam ale mi sie moj przepis zgubil i z innego nie byly tak dobre atwoj wyglada na taki jak moj stary, wiec juz mam ochote na nie, dzieki.

  • doris_do

    doris_do

    21 grudnia 2017, 22:20

    no ja Cię przepraszam ale te pierniczki (lizanie) to przesada ;-)))) przecież wyraźnie widać, że "to nie on" nie wierzysz takiej cudnej mordce.... czy te oczy mogą kłamać? ;-)))) Wszystkiego Dobrego raz jeszcze ;-)