Aż w szoku jestem że tyle czasu się nie odzywałam . Przyznaję się , zaniedbałam też Wasze pamiętniku . Chodź jestem tu codziennie ( Obiecuję sobie zawsze że będę dodawać wpisy kilka razy w tygodniu ...) , bo nie wyobrażam sobie dnia bez moich dziewczyn i grupy wsparcia do której z nimi należę . Uzależniają jak sekta :D
Przez ten czas sporo się u mnie działo - praca ( pod koniec kwietnia kończy mi się umowa ) , do tego trzeba pomóc mamie ( Teraz od tygodnia jej nie ma w domu , to odpoczywam ) , Wielką Sobotę mieliśmy pogrzeb - zmarł ukochany wujek męża , Wielkanoc znów była równowaga - chrzciny ....oczywiście Amelka jest prześliczna :D , obcięłam włosy parę dni temu - możliwe że się pokażę znów :D ... Julcia mojego brata też cudowna :D Właśnie zaczęła 9 miesiąc ! - Jak to szybko czas leci ! ..Moja waga to 103,5 kg i dalej walczę , mam codziennie sporo ruchu - wczoraj sprzątałam mamie pokój po remoncie , zakwasy jak ta lala :/ ...
Czas na foto :)
Małe co nie co do pracy wczoraj ...
Dzisiejszy zapas :
Racuchy dyniowe
Znalazłem na spacerze i nie oddam :D
hanka10
12 kwietnia 2018, 07:00Powodzenia zyczę :)
Dorota1953
11 kwietnia 2018, 21:40Jedzonko bardzo apetyczne :) Pies aportuje czapkę ?
Monika123kg
12 kwietnia 2018, 13:28Raczej Dorotko stwierdził że zrobi z niej gryzaczek :D
flos1977
11 kwietnia 2018, 10:23pudelka gora :)
Maratha
10 kwietnia 2018, 21:07smacznie. I fajnie ze wrocilas :)
bialapapryka
10 kwietnia 2018, 16:36Czekam na zdjęcie w nowej fryzurze ;) :)