Wczoraj zakupiłam buty w Lidlu do biegania:P powiem wam,ze super sa!!! odrazu poszlam wieczorem biegac na stadion,ale zrobilalam tylko 3 kółka czyli 3km i 1 kółko truchtu na przemian z marszem. Dziś czuje sie lepiej,ale mam okropne zakwasy,pójde dzisiaj je rozruszac na vacu (ostatni dzien kiedy moge wykupic tak tani karnet) waga po wczorajszym biegu i 400g nawet sporo pomijajac fakt ze wolniej teraz chydne nawet bardzo wolno ale grzeszek byl wczoraj pieróg z jagodami ymmmm..... pycha byl a te jagody :D
maluszek87
23 lipca 2013, 09:55kurcze a nie wiesz czy sa jeszcze te buty w lidlu? pewnie juz nie:(* ja zawsze wiem kiedy się obudzic:(:(:( zawsze na ostatnią chwile:(