Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Super..!!!
23 lipca 2013
Dziś na wadze ujrzałam 64,8 kg ale jestem szczęśliwa.A mój cel 64 był wyznaczony na 1 sierpnia a dziś dopiero 23:)) to do 1 może uda mi się 62 zobaczyć. Wczoraj pozwoliłam sobie na 1 piwko okocima smakowego bo znajomi wrócili z zagranicy i głupio było odmówić. Ale później poszłam biegać i biegałam tak ze wszystko mokre było: D chyba z godzinkę:)) i dzisiaj już mniej na wadze. Dzisiaj tez idę bo widać, że to daje efekt, ale chciała bym bardzo ujędrnić ciało i żeby mi tak skóra nie wisiała. Wiem, że balsamy tylko pomagają jak używa się ich regularnie, ja zawsze zapominam. Mój mówi, że już mam obsesje i żebym za bardzo się nie odchudziła bo będę brzydko wyglądała, ale ja się widzę ciągle gruba może nie aż tak na maxa otyła, ale boki wystają Życzę wam miłego dnia kochane...
Aguilerra
23 lipca 2013, 13:02Chyba muszę się zacząć balsamować, chociaż Mój z kolei mówi, żebym i tak przestała używać tylu kosmetyków, bo boi się co ze mną na starość będzie skoro teraz się tak "upiększam" non stop :p