Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spędziłam...


..wczoraj dodatkowe godziny w pracy, czekając na mojego ślubnego.
Z powodu późnego dotarcia do domu stoję dzisiaj praktycznie od rana przy kuchni.
Wczorajsze menu:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
0,5 l maślanki
udko z kurczaka wędzone
kefir 400g 1,5% 
4 pomidory
ok. litr wody niegazowanej
pół udka z królika odsmażonego z jajkiem
przeszło 0,5 l mleka 1,5%

Punktem kulminacyjnym dzisiejszego dnia było warzenie

                                               79,40

Co do dzisiejszego dnia napiszę później bo jeszcze może być różnie , a narazie idę pichcić dalej.
 Miłej niedzieli życzę. Buziaczki.