Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie żebym promowała,ale film warty obejżenia


Szukając dzisiaj na necie czegoś ciekawego do obejrzenia znalazłam taki oto film http://www.kinomaniak.tv/film/Na-poczatku-byla-swiatlosc/52037 Nie jakaś komedia czy horror, dokument ale mnie zaciekawił. Ciekawe rzeczy dzieją się na tym świecie i na dodatek nie dla wszystkich dostępne i zrozumiale.
Co do dzisiejszej diety:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
jogurt śliwkowy 400g 0%
mięsko z królika
kawa zbożowa z mlekiem 1,5%
ok litr wody niegazowanej
puszka łososia w sosie własnym
0,5 l maślanki 4 jajka sadzone w tym 2 bez żółtek

Moja wczorajsza praca zaowocowała pysznymi wypiekami



Jeden z moich wczorajszych wypieków (oprócz tego były jeszcze dwa ciasta)Torcik ajerkoniakowy, jakość zdjęcia kiepska bo zrobione w nocy i telefonem (no i musiałam wsadzić łeb do lodówki bo tam było najjaśniej).
No niestety nie dla psa kiełbasa, nie spróbowałam ani kawałka.
Więcej zdjęć nie wstawiam, żeby nikogo nie dręczyć.
Tym słodkim akcentem kończę. Dobrej nocki życzę



  • Rena1233

    Rena1233

    7 września 2012, 20:24

    Co za smakołyk ! Ja nie mam zdolności do zdobienia tortów.

  • Singlelady313

    Singlelady313

    6 września 2012, 21:43

    Aż nie nadążam z połykaniem śliny!!! Wygląda (i pewnie smakuje) rewelacyjnie :)