Nie było mi wczoraj pisane nic tu napisać po południu praktycznie cały dzień przy garach ,a później padłam jak kawka więc skrobnę tu dzisiaj co było w moim menu przez te dwa dni.
Wczoraj:
pomidor z serkiem granulowanym
kawa parzona z mlekiem 1,5%
surówka z kapusty pekińskiej kalafior gotowany mięsko z królika
litr herbaty owocowej
jogurt śliwkowy 400g 0%
miseczka surówki z obiadu
Dzisiaj:
serek granulowany 3%
3 duże pomidory
ok. litr wody lekko gazowanej
kawa zbożowa z mlekiem ,5%
litr soku wielowarzywnego bez cukru
2 różyczki kalafiora z mięsem z królika
kefir 330ml 1,5%
Jestem troszkę wcześniej w domu ,więc kuknę co u Was i idę w kimono
Dobrej nocki życzę.
poziomka1905
11 września 2012, 01:34Nie jadłam nigdy królika i nie wiem czy bym potrafiła :( A cała reszta zastawu baaardzo mi sie podoba i zazdroszczę niskokaloryczności! Najbardziej w Irlandii brakuje mi serka Piątnica granulowanego chudego! Tu takie serki inaczej smakują :) W Polsce pomidor tez smakuje jak w bajce! Slodziutkie aż są! Zazdroszcze takich prostych rzeczy w menu, które tu sa jałowe w smaku :( Pozdrawiam cieplutko!!!