Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2


Trochę jakiś kiepski dzień mam dzisiaj. Przyszła @ 3 dni za wcześnie. Pół dnia przespałam.
Jakaś słabość mnie ogarnęła, ale jak wczoraj przyrzekłam Ewkę wykonałam. Było ciężko. Nogi dalej bolą ,może nie będę miała jutro problemu z zejściem z łóżka
Dzisiejsze korytko:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
3 jajka na twardo
pół kostki twarogu chudego
pół puszki tuńczyka z wody
2 kubki mleka 1,5%
2 kubki herbaty czerwonej

Nie mam siły na nic więcej idę walnąć zwłoki w pościel