Menu dzisiejsze:
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
serek granulowany 3%
3 kubki herbaty czerwonej
litr soku pomidorowego
omlet z warzywami
Nie bardzo miałam czas na konkretne korytko, pół dnia poza domem. Choć uważam że nie jest źle.
Dostałam wczoraj propozycję pracy w cukierni. Już szykowałam się dzisiaj na rozmowę, a tu kicha. Z tym że zwolniło się miejsce w sklepie spożywczym u tego samego pracodawcy, więc jutro rano mam się wstawić do sklepu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Między nami to wolałabym w cukierni, ale narazie spróbuję złapać co dają. Może się załapię. Najważniejsze że coś się dzieje.
19685
22 lutego 2013, 06:30lepszy wróbel w garści - wiadomo. Powodzenia.
Attika
21 lutego 2013, 23:31Trzymam kciuki!