Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie ma że boli..


Dietetycznie u mnie dzisiaj bardzo lichutko;
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
2 jajka na twardo z chrzanem
4 kubki herbaty
porcja warzyw na patelnie zalanych dwoma roztrzepanymi białkami

Praktycznie cały dzień przespałam. Coś dzisiaj słaba jestem. Pewnie przez tą pogodę.
Chcę już wiosny albo przynajmniej deko więcej słońca. A tu sypie śnieg i końca nie widać. Daje się już we znaki ta zima.
Telefon dzisiaj milczał w sprawie pracy. A jednak się nie załapałam. No trudno. Życie toczy się dalej.
Idę odpalić kinekt. Nie ma ze boli. Trzeba troszkę się poruszać po całodziennym leniuchowaniu.
Miłego wieczoru

  • Slicznaaaa

    Slicznaaaa

    21 lutego 2013, 11:18

    Napatrz się jeszcze na tą zime bo niedługo odchodzi :)

  • mojeSerduszko

    mojeSerduszko

    20 lutego 2013, 21:09

    jakos malo jedzenia i to na 41lat. Nie moge sie doszukac sniadania -kawa czy jajka? 2gie sniadanie to herbata? obiad warzywa...? chyba trzeba poprawic jadlospis aby organizm nie umarl szybciej. szczuplo - tak, ale NIE kosztem zdrowia.

  • irmina75

    irmina75

    20 lutego 2013, 20:33

    zdrówka i pozytywnego nastawienia. wiosna już niedługo