Jak spora liczba tu obecnych odchudzających się posiadam dzieci. Trójkę. Sam fakt posiadania jest oczywiście miły ogromnie, niestety, dzieci prowadzą inny tryb życia, niż ja i jest to wyniszczające :-) Jedzą różne rzeczy, nie stosując ograniczeń, co chwila ktoś żąda ode mnie obiadu i/lub/ewentualnie deseru. Jak żyć, ja się pytam?