Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 12


Witam :) Dziś niestety znów wolne ale postanowiłam że chyba odrobinę zwiększe ilośc kalorii do 1200 mniej wiecej bo zwiększyłam ćwiczenia do 2 godzin rowerka dziennie więc obawiam się napadów głodu a raczej napadów jedzenia :) co myslicie o tej decyzji- słuszna ? Wczoraj były nawet 3 godzinki rowerka bo zjadłam ponad 1300 :) Dziś rowerek na szczęście już za mną jak będę miała jeszcze czas i ochotę to może z godzinkę pojeżdzę :)

kasza manna          220 kcal
czekolada                50 kcal
tutti 0%                  70 kcal
wypasiona kanapka 230 kcal
jogobella                  60 kcal
jabłko i gruszka       135 kcal
fasolka szparagowa   40 kcal 

1700 i 3 godziny na rowerku plus spacer :)
  • monika20monika

    monika20monika

    13 października 2012, 15:28

    niestety wiem o tym :) chociaż męczące jest dzień w dzień od rana do wieczora myśleć o jedzeniu i ćwiczeniach to lustro motywuje jak waga spada :)

  • Paulinka110691

    Paulinka110691

    13 października 2012, 15:22

    heh...jednak jest w co bo aby osiagnac rezultat to sporo trzeba zrobic;)

  • monika20monika

    monika20monika

    13 października 2012, 12:22

    Ruch i dieta stały się najważniejsze przez co wiele osób mówi że to nienormalne - tak że nie ma co się angażować :P :)

  • Paulinka110691

    Paulinka110691

    13 października 2012, 12:17

    kurczę zazdroszczę ci że masz tak silą wolę ityle schudłaś a ruch i dieta stały się najważniejsze;)tez bym tak chciala gratuluje buziaki;)