Od chyba 2 tygodni waga mi skacze.. raz jest 54,1 kg a za dwa dni 54,6 potem znów spada na 54,1 i znów 54,5 i tak ciągle - z czym to ma zwiazek? Wczoraj intensywniej cwiczyłam i dzis mam zakwasy moze dzisiaj ma to z tym zwiazek ? ps.Wiem że nie powinnam się ważyć codziennie ale trudno się powstrzymać :) Jeśli ktoś przypuszcza co jest tego przyczyną prosze o pomoc :)
monika20monika
13 listopada 2012, 13:33Spróbuję wytrzymać i zważyć się dopiero za pare dni :)
luble
13 listopada 2012, 13:26Moze faktycznie musisz na chwilę odsunąć wagę w kąt i dopiero za kilka dni się zwazyc ;) wahnia wagi to normalna sprawa ;) jestem tego zdania co kolezanka - najlepiej sie mierzyc ;)
monika20monika
13 listopada 2012, 11:06Jedzenia było tyle co zawsze , płynów też , wypróżnianie ok , i zawsze waże się rano na czczo i w bieliznie. Biorę tabletki anty więc u mnie waga jeśli chodzi o cykl się nie zmienia nawet przed okresem jest taka sama. Mierze się - ale nie codziennie .
Chicitaa
13 listopada 2012, 10:54Ważenie się codzienne nie ma sensu, fluktuacje wagi u przeciętnego człowieka mogą sięgać nawet więcej niż 2kg. Zależą od ilości spożytego jedzenia, płynów, wypróżniania, tendencji do zatrzymywania się wody w organizmie. Rano ważymy mniej, wieczorem więcej. U kobiet dochodzą jeszcze zmiany wagi w cyklu miesięcznym. Najlepszym wyznacznikiem postępu w chudnięciu są pomiary obwodów ciała (wykonywane co najwyżej raz w tygodniu) i lustro.