Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no i popłynęłam ....


No i tak w dniu @ zrobiło mi się 1850 kcal - co prawda nie było to nabite żadną pizzą kebabem chipsami czy czymś takim - tylko normalnym jedzeniem i (odrobiną słodyczy) no ale jednak od 13 do 16 podżerałam i tyle z tego wyszło :) No trudno jutro się poprawię :) Najbardziej zła jestem na siebie za to że miało być 5 posiłków a od 13 do 16 był jeden duży posiłek bo ciagle coś jadłam- ale oczywiscie JUTRO SIĘ POPRAWIE ! :) taki nasz los :(
  • monika20monika

    monika20monika

    26 listopada 2012, 20:18

    ja właśnie staram się pocieszać że zazwyczaj jestem twarda :) poza tym mówię sobie że lepsze 1850 kcal liż 3000 kcal :P No więc jutro się poprawię :P

  • dorothyjane

    dorothyjane

    26 listopada 2012, 20:02

    nic się nie przejmuj :) każdy ma czasem chwilę słabosci ale widzę, że Twoje nastawienie jest super - "jutro się poprawię" :) trzymam kciuki! :) pozdrawiam