Przez ostatnie 2-3 tygodnie ( koniec marca) nie byłam dietowym wzorem, ale już od jakis 12-14 dni jest dobrze- efekt - waga jak przedtem czyli dziś 55,2 ( a było juz 56,0 !!) ;) W święta jadłam rozsądnie wiec waga jest wiarygodna :) Jeszcze przed świętami przy wadze 55,5 mierzyłam znów moja suknię, juz z odpowiednim stanikiem, butami do kościoła i na zmianę, z planowanym kokiem (ten jest robiony w domu przeze mnie- roboczo hehe )itd i wydaje mi się że stanik dobrałam super ( to bardotka) !:) Przed ślubem czeka mnie juz prawdopodobnie tylko 1 przymiarka jakos w sierpniu wiec już wtedy musi być wszytsko na tip top :) Do ślubu chciała bym ważyc mniej więcej 53 kg :) No i muszę od lipca poodwiedzać solarium bo wyglądam jak córka młynarza :P :)
Od tych 12 dni prawie codziennie staram się chodzic na szybkie spacery około 50 min, i jak widać chyba pomagają - kalorycznie 1500 :) Buziaczki chudzinki :*
sharleen
18 kwietnia 2015, 01:33Prześliczna Panna Młoda! :) Ładnemu we wszystkim ładnie ;) I to bolerko też super - mam słabość do takich koronek ;) PS. Widziałam Wasze obrączki - mam identyczną na palcu ;)
lili60
20 czerwca 2014, 08:11Komentarz został usunięty
lili60
19 czerwca 2014, 13:12wygladasz jakbys szyi nie miala
monika20monika
20 czerwca 2014, 08:00heh juz nic lepszego nie mogłaś wymyślić ?
AnabelLee
16 czerwca 2014, 07:40Bardzo ładnie :D
agacik1988
15 czerwca 2014, 11:14Kochana wyglądasz cudownie w tej sukni! Wiem, że kupiłaś ją już dawno. Obecnie sama przygotowuję się do ślubu i rozpoczęłam wycieczki po salonach i mogę szczerze powiedzieć, że mimo tylu miesięcy, Ty nadal masz jedną z najpiękniejszych sukien :) Nie dobrałabym jednak do niego sztucznego bukietu... Jesteś naturalnie piękna i suknia też nie jest ani trochę tandetna, więc wg mnie, bukiet powinien być takim samym klimacie - ładny, naturalny i świeży :) W każdym razie Ty w sukni wyglądasz rewelacyjnie, a to najważniejsze :)
monika20monika
15 czerwca 2014, 13:39Dziękuje serdecznie za miłe, słowa niestety nie lubię żywych kwiatów a w bukiecie jestem zakochana prawie tak bardzo jak w sukni :)
cachitodecielo
5 czerwca 2014, 21:37Według mnie i z bolerkiem i bez jest ślicznie ;) pięknie wyglądasz ;)
elirena
30 kwietnia 2014, 20:54Pięknie, ale jak będzie ciepło to przemyśl pójście bez bolerka ;) Jak ja Ci zazdroszczę - ja bym chciała jeszcze raz przez to przechodzić ..
emdur
27 kwietnia 2014, 15:07Wyglądasz PRZEPIĘKNIE! :) Ależ Ci zazdroszczę.... :)
sndra
23 kwietnia 2014, 16:31rewelacyjnie wyglądasz:) nie wiem po co dalej się odchudzasz? Pięknie, kobieco teraz jest :)
monika20monika
24 kwietnia 2014, 10:11z 1 kg potrzebuję bo mi w piersiach ciasno w sukni i robię półoddechy hehe :)
Vitaliowaladyy
22 kwietnia 2014, 22:02jest idealnie i oby "narzutka z koronki" nie była potrzebna bo jest sredniawa wg mnie;)
monika20monika
24 kwietnia 2014, 10:11bolerko kosztowało 400 zł i na 99% do kościoła założę (chociażby ze względu na cenę) bez względu na pogodę :)
ToJaMax
22 kwietnia 2014, 21:57Kiedy ten dzień? Ty już chyba od dawna masz swoją suknię, ja dopiero dzisiaj odebrałam swoją - ale mi zostały 4 dni ;-)
monika20monika
24 kwietnia 2014, 10:106 września :) Mam swoją od września :)
ewik010
22 kwietnia 2014, 12:52pięknie wyglądasz :)
aneczka3009
22 kwietnia 2014, 12:44Piękna:)
Invisible2
22 kwietnia 2014, 12:39No gratuluje świąt! A Ty jesteś śliczna, w tej sukni wyglądasz cudnie :))