Witajcie :)
Po pierwsze to weszłam dziś rano na wagę i było 96 kg :D Czyli -1kg od 11 lutego.
Bardzo się ucieszyłam!
Wczoraj byłam u kolegi, oglądaliśmy film prawie do 2 w nocy i odwiózł mnie dość późno.
Mama troszkę była zła, no ale trudno :D
Były wczoraj niestety też 2 piwka, ale za to nic złego co do diety.
Dzisiaj też chyba wychodzę ze znajomymi i więcej niż jednego piwa na pewno
nie będzie. Nie myślcie, że piję co weekend, tylko teraz tak wyszło. Gdybym wiedziała,
że dzisiaj wychodzę ze znajomymi na piwo to wczoraj bym nie piła ani jednego :D
Chodzę do szkoły dopiero tydzień po feriach, a zdaje mi się, że z dwa miesiące.
Mam dość :)
Ćwiczenia zrobię po obiedzie, a potem do znajomych będę szła z buta, a to
jakieś 5 km, więc szybki spacer prawie godzinka też będzie :)
Chociaż tyle dobrego.
Jadłospisu nie napiszę, bo nie wiem jeszcze jaki będzie.
Na obiad mam warzywa na patelnie z mięsem mielonym i makaronem :)
To tyle! Trzymajcie się :)
cludiix.
23 lutego 2014, 21:37Gratuluję spadku! :) / najgorsze są właśnie te pierwsze dni po feriach :D potem to już rutyna :D
esperer.7
23 lutego 2014, 14:27Powodzenia igratuluję że tyle wytrzymałąś bez slodyczy ! :D
Deltoid
23 lutego 2014, 11:44Gratulacje..Pięknie :)
slimsoul96
23 lutego 2014, 10:33Oj czyżby na pewno tylko kolega? :) I piękny spadek, jak tak dalej pójdzie to do wakacji zrzucisz cały niepotrzebny balast :) ;*
rapeme1991
23 lutego 2014, 10:01no to gratuluję ;D ja słyszałam że piwo ma właściwości odchudzające , ale jeść się po nim chce :D
TuSia2606
22 lutego 2014, 20:20Kolega? 2 w nocy no no :P oj tez bym bronka sie napila heh byle do czerwca hehe
ewela22.ewelina
22 lutego 2014, 17:46udanego wypadu:)
Ancur90
22 lutego 2014, 17:21Optymistycznie :) Baw się dobrze :)
fokaloka
22 lutego 2014, 15:40Bardzo ładny spadek, tak trzymaj :)