Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Katar.


Przeziębiona jestem. Walczę domowymi sposobami.Jakoś mi to idzie, ale póki co nie mam nawet ochoty pisać. Trzymajcie się i do usłyszenia!

  • mtsiwak

    mtsiwak

    10 lutego 2019, 20:58

    Polecam herbatke: imbir, pomarancza, cytryna (obie w plasterki), gozdziki i cynamon, zagotowac, pogotowac chwile, po odlaniu do kubka i odtudzeniu dac lezke dobrego miodu. Moze nie jest to jakies magiczne remedium, ale pomaga na zatoki. Przepis jest od Lewandowskiej, czesto go wykorzystuje w zimie i zabieram do termosu do samochodu nawet jak nie jestem przeziebiona

  • MaartikaJg

    MaartikaJg

    5 lutego 2019, 20:08

    Dużo dużo zdrówka kochana i pamiętaj, żeby się trzymać diety :)

  • studentka1986

    studentka1986

    4 lutego 2019, 18:46

    Zdrowiej. Napar z imbiru jest swietny co niestety przyznaje. Nie cierpie imbiru ale na przeziebienie cudotworca normalnie.

  • kklaudia1882

    kklaudia1882

    4 lutego 2019, 17:15

    Zdrowiej szybko :) mi już przechodzi na szczęście :)