Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dorzucam
28 października 2010
jeszcze do dzisiejszego wpisu moją aktywność fizyczną. Oprócz 17 minut gimnastyki porannej doszło jeszcze chodzenie po schodkach na 13 piętro i dokładnie 23 minuty kręcenia hula hop. Jak na mnie mega osiągnięcie. I jak narazie chcę więcej.
gizusia
28 października 2010, 21:30popieram ćwiczenia z kazdym ćwiczeniem więcej spalonych kalorii .,ja też ćwicze od dwóch tygodni i uważam że to fajna sprawa.Czy zauwsżyłaś ze po ćwiczeniach uśmiech sam ciśnie się na buzie i wogóle czuje się taką radość,chyba faktycznie od ćwiczenia uaktywniają się hormony szczęścia.WIĘC ĆWICZ CHUDNIJ I BĄDŻ SZCZĘSLIWA NAPEWNO CI SIE UDA-TRZYMAM KCIUKI!!!