Hej Kochani :)_
Dziś od rana miałam zalatany dzień i nie mogłam się z niczym wyrobić.
A popołudniu byłam na zakupach do samego wieczora i jestem już bardzo zmęczona.
Pocieszające jest to że będąc na takich zakupach spala się też kalorie :)
Dziś w końcu zmieniam pasek z 55,1 na 54,2 kg :)
Oj długo moja waga trzymała się 55 kg ale w końcu się ruszyła :)
Do sylwestra powinnam dojść do celu :)
Nie chcę bardzo szybko chudnąć, wolę powoli i bezstresowo
ale już na stałe :)
Potem oczywiście nadal będę pilnować co jem i regularnie ćwiczyć.
Już skupię się na rzeźbienu ciała :)
Menu:
mała czarna z łyż. cukru
Śniadanie: płatki musli z mlekiem
II Śniadanie: kanapka pełnoziarnista z wędliną.pomidorem,papryką i bazylią
zielona herbata
Obiad: dwa ziemniaki, pieczone udko, surówka z marchewki,jabłka i soku z cytryny
Podwieczorek: jogurt, banan, zielona herbata
Kolacja: sałatka z twarożkiem,pomidorem,szczypiorkiem i bazylią
Razem: 1500 +/-
Aktywność:
24 min abs
24 min buns
200 brzuszków
Dziś od rana miałam zalatany dzień i nie mogłam się z niczym wyrobić.
A popołudniu byłam na zakupach do samego wieczora i jestem już bardzo zmęczona.
Pocieszające jest to że będąc na takich zakupach spala się też kalorie :)
Dziś w końcu zmieniam pasek z 55,1 na 54,2 kg :)
Oj długo moja waga trzymała się 55 kg ale w końcu się ruszyła :)
Do sylwestra powinnam dojść do celu :)
Nie chcę bardzo szybko chudnąć, wolę powoli i bezstresowo
ale już na stałe :)
Potem oczywiście nadal będę pilnować co jem i regularnie ćwiczyć.
Już skupię się na rzeźbienu ciała :)
Menu:
mała czarna z łyż. cukru
Śniadanie: płatki musli z mlekiem
II Śniadanie: kanapka pełnoziarnista z wędliną.pomidorem,papryką i bazylią
zielona herbata
Obiad: dwa ziemniaki, pieczone udko, surówka z marchewki,jabłka i soku z cytryny
Podwieczorek: jogurt, banan, zielona herbata
Kolacja: sałatka z twarożkiem,pomidorem,szczypiorkiem i bazylią
Razem: 1500 +/-
Aktywność:
24 min abs
24 min buns
200 brzuszków
karenknightly
10 października 2010, 09:44rowniez gratuluje spadku :)
Sylwia933
9 października 2010, 09:07Gratuluję utraty wagi ;) W sumie racja, lepiej nie chudnąć szybko bo to nie ma sensu jak później się przytyje dwa razy więcej... ;)
kotka.zabrze
9 października 2010, 08:50Podziwaim Ciebie ...masz super wagę ...taka waga to moje marzenie....przeglądałam twój pamiętnik ...i jestem zaskoczona...przestrzegasz posiłków,odżywiasz się bardzo zdrowo...i nie jesz żadnych słodyczy....jak ty to robisz???
unia023
9 października 2010, 07:47do sylwestra będziesz taka LUX :) Już widzisz te oczy zazdrosnych dziewczyn zwrócone na ciebie :)
gwiazdolinka1982
9 października 2010, 07:23gratuluję spadku wagi :) no teraz to już będziesz szprycha!!!!! dziękuje za podtrzymanie na duchu :*****