Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kabel się spalił :|


 Cześć laseczki :)
Dziś miałam zwariowany dzień ponad pół dnia spędziłam w mieście
bo wczoraj na wieczór spalił mi się kabel przy laptopie
i jeździłam za tym kablem
ponad pół dnia i nigdzie nie mieli akurat tego.
W końcu trafiłam do sklepiku gdzie naprawiają telefony i różne tego
typu rzeczy między innymi kable.
Oczywiście mój naprawił ale kiepsko działa bo źle styka i ciągle się rozłącza, a mój laptop ma taką już słaba baterie że musi być cały czas podłączony
bo inaczej się rozłącza po dwóch minutach.
Teraz mam ustawiony kabel tak żeby się nie wyłączyło bo mój P. mi tak ustawił
ale jak ja jutro sobie poradzę żeby normalnie funkcjonować to nie wiem
przecież nie będę trzymała cały dzień laptopa na stole w kuchni
No nic niebawem trzeba koniecznie nowy kabel skoro tu nie można go znaleźć muszą nam wysłać z Polski.
Postaram się do was zaglądać ale nie obiecuje że codziennie ( przez ten kabel )

MENU:
mała czarna z łyż.cukru 30kcal
ŚNIADANIE: płatki musli z mlekiem 400 kcal
OBIAD: ziemniaczki,ryba kiszona kapusta 400kcal
PODWIECZOREK: jabłko, jogurt,zielona herbata 170kcal
KOLACJA: kawałek kiełbaski, jabłko 300kcal
RAZEM:1300kcal
 
AKTYWNOŚĆ:
(po 3 serie 9min) 27min legs
(po 3 serie 9min) 27min arms
80min rowerek stacjonarny
RAZEM SPALONE OKOŁO 1200 +/-


  • Pistacja1987

    Pistacja1987

    24 października 2010, 11:44

    Czekam na pozytywne rozwiązanie sprawy z kablem :) Gratuluje udanego dnia i życzę miłej niedzieli :)

  • karenknightly

    karenknightly

    24 października 2010, 10:23

    Bardzo przyjemnie przeczytac takie mile slowa :) A co do kabla to mam podobne atrakcje z ladowarka do telefonu - musi byc zawsze w konkretnym polozeniu bo inaczej nici z ladowania... Pozdrawiam i milego dnia zycze!

  • Sylwia933

    Sylwia933

    24 października 2010, 10:05

    Uh, współczuję z tym kablem... Dobrze, że w ogóle działa, nawet jeśli musi być odpowiednio ustawiony ;) Ja mam zaś problem taki, że ruter nie działa i muszę siedzieć z laptopem przy biurku bo internet na kablu xD Hehe :)

  • hailstone

    hailstone

    24 października 2010, 08:41

    szkoda, że nie udało się kupić nowego kabla.. mój laptop też ma tak słabą baterię, że cały czas musi być podłączony :/ mam nadzieję, że nowy kabel szybko przyjdzie z pl ;)) pozdrawiam ;*

  • membrillo

    membrillo

    24 października 2010, 07:34

    nieźle pojeździłaś :) koniecznie załatw sprawę z kablem, takie drobiazgi najbardizej uprzyksztają życie..

  • papillon93

    papillon93

    23 października 2010, 23:03

    elegancko :) postaraj się do nas zaglądać jak najczęściej, bo bardzo mnie motywujesz :)

  • heh124

    heh124

    23 października 2010, 22:39

    oo ja pamietam // tez miałam problemy z kablem bo przy kontakcie sie odrywał i sie urwał w koncu i była iskra :( /// trzeba kupic nowy .. normalnie załamka pozdrawiam :**

  • nata89

    nata89

    23 października 2010, 21:52

    nie martw się Kochana, jakoś uda Ci się dostać/naprawić kabel:) 3maj się i zaglądaj do nas jak najczęściej :*