Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
41 dni bez słodyczy i 3 bez internetu w ciągu dnia
:)


Hej Kochani :)
Dziś cały dzień spędziłam w domu bo pogoda jest straszna.
Wiatr wieje tak bardzo mocno ze głowę może urwać. 
Trochę sobie pogrzebałam w ciuchach i znalazłam spodenki 
które kupiłam dwa lata temu ale że były trochę za ciasne to leżały cały
czas ubrałam je i widzę że nadal są za ciasne kupując je ważyłam 
52 z hakiem kg i wtedy miałam zamiar jeszcze ciut schudnąć ale 
nie wyszło. Teraz będę je mierzyć co jakiś czas i patrzyła jak różnica. 
Może zrobię fotkę dla porównania później :)
Dziś trzeci dzień minął gdzie w ciągu dnia nie usiadłam do internetu 
i 41 dni bez czekolady i jakich kolwiek słodyczy 
raz były naleśniki z dżemem  i w ta sobotę planuje je tez zrobić
i to będzie dzień gdzie nie będę się przejmować kaloriami bo spale 
wszystko na rowerku.
Ale to jedyna słodycz jaką będę na razie jadać 

Menu:
mała czarna z łyż.cukru 30kcal
Śniadanie:dwie kanapki z sałatą i sałatką z tuńczyka,bazylia 500kcal
Obiad:brokuła kotlet z piersi kurczaka 387kcal
Podwieczorek:utarta marchew z łyż.cukru i z sokiem cytryny, 
dwa  jogurty 360kcal
Kolacja:banan 100kcal
Razem:1377kcal

Aktywność:
70min rowerek stacjonarny
200 brzuszków


Bardzo mi się ona podoba ostatnio często z nią widzę teledyski :)
Pozdrawiam serdecznie :)

  • magda06077

    magda06077

    12 listopada 2010, 10:02

    z tymi spodenkami to swietny pomysl,ja mam takie jeansy i po nich widze czy schudlam czy przytylam,mam je juz rok i zostawilam sie ostatnio w polsce bo juz wkurzona bylam ,ze sa przewaznie ciasne:/teraz je przywioze