Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aż się wracać nie chce!


Halo! 
A no właśnie, ja dalej w pracy w DL i w czwartek już do domu jadę, bo muszę w pt na referacie być, ale tak mi się nie chce, że szok! 
Ładna pogoda w końcu jest i duuzo się dzieje! 
A wczoraj to już nawet nie gadam! Nalatałam się jak nie wiem, niby 14 stolików do obsługi, ale co
chwilę się ludzie zmieniali i już nie nadążałam :D Tak więc od 12 do 19 latałam:D Trochę sportu miałam. Dodatkowo jeszcze w domu rano zrobiłam skalpel II i mel b abs ;D

Dzisiaj już mniej się działo, ale w sumie też od 12 do teraz biegałam ;D Rano ćwiczenia te same co wczoraj :)

Menu:

Śniadanie: Mleko z bananem
Obiad: jogurt naturalny mały + bułka z jabłkiem (pełnoziarnista:D)
Kolacja: Sałatka (pomidor, ogórek, nać selerowa, sałata, groszek, tuńczyk +pesto)

Miałam dzisiaj rano na basen iść, ale jednak nie wypaliło, może jutro się zbiorę i pójdę rano :)) Chociaż do pracy mam na 9.30, zobaczymy! :))
Zaraz się zbieram i lecę dalej do pracy, trza ogarniać ^^
Trzymcie się tam!:***

  • iamnotperfect

    iamnotperfect

    15 kwietnia 2013, 22:40

    Fajnie, że w pracy masz dużo ruchu :)

  • Piczku

    Piczku

    15 kwietnia 2013, 22:02

    kobitko jaka Ty jeste zabiegana z Ci momentami zazdroszcze! :)

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    15 kwietnia 2013, 20:09

    strasznie malutko zjadlas :P