Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie ma poddawania się! Foto z Pragi jeszcze :)


Noga dalej nie w tym stanie, w którym powinna być, ale...
No właśnie, nie za załamywania się!
Stało się to się stało nic nie poradzę.
Teraz jedynie muszę czekać, aż się poprawi.
I faktycznie, bardziej przemyśleć te ćwiczenia!
Mniej zdecydowanie ćwiczeń na nogi, co by nie przeciążać kolan!
Skupić muszę się na brzuchu!
Jakie ćwiczenia preferujecie najbardziej?

Wczoraj z racji tego, że noga bolała zrobiłam 8 min abs i 40 min hula-hop :)
Dzisiaj mniej, chciałam zrobić hula-hop, ale ból brzucha po wczoraj zwyciężył! :D
Może jutro ! ^^
Zatem dzisiaj
8 min ABS
Mel b ABS
Tiffany na brzuch i boczki
Co do menu:
Ś: Kanapka z twarożkiem i pomidorem + brokuł
Obiad: Kotleciki z kaszy jaglanej z pieczarkami i cebulą + sałata lodowa z sosem
Podwieczorek: jabłko, 1 kotlecik, 3 śliwki suszone
Kolacja: serek wiejski

Kotlety pierwszy raz w życiu robiłam i muszę przyznać udały się! 
Nawet mamuśce mej smakowały :)

Staram się mniej jeść co by przez brak ćwiczeń nie nadrobić kilogramami, akurat przed tym mam największego stracha! :(
Dzisiaj idę świętować ze znajomymi urodziny koleżanki i kolegi.
Potem karaoke w planach.
Zapowiada się wieczór pełen atrakcji i % niestety! Ale no co zrobię! :))
Nie ma co siedzieć w domu i marudzić, że noga boli! 

Miłego sobotniego wieczoru życzę! :))
I na zakończenie jeszcze ja! :)
  • Julia551

    Julia551

    24 listopada 2013, 14:17

    No niunia piękna jesteś:*

  • NancyB

    NancyB

    24 listopada 2013, 14:05

    Ale Ci zazdroszcze! :) Ja tez chce na wycieczke! :D

  • NancyB

    NancyB

    24 listopada 2013, 14:05

    Ale Ci zazdroszcze! :) Ja tez chce na wycieczke! :D

  • katarinaa221990

    katarinaa221990

    23 listopada 2013, 19:25

    Ja też hula hop ćwiczę na mojego kałduna ::)