Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 6 - juuuuuuuuuhu!


Nie mogę doczekać się oficjalnego, poniedziałkowego ważenia. Na razie wszystko idzie jak w zegarku, czyli moja zdrowa dieta działa. Przestanę się ważyć,bo wiem, że nie powinnam codziennie, ale chciałam 1 tydzień mieć pod kontrolą to, co się dzieje.

Wyobraźcie sobie, że wczoraj mój D. i cała moja rodzinka szamała o 20 pizzę na kolację a ja co??? ANI GRYZA!!! Jestem z siebie dumna jak PAW!!! :)))))))


menu na dziś:
śniadanie: dwie ciemne bułki z polędwicą z warzywami
II śniadanie: owoc
obiad: karkówka z surówką

i na tym się zatrzymam,bo weekend spędzam z D. i chcemy sobie upichcić coś dobrego :)))
  • JolaGrecja

    JolaGrecja

    25 stycznia 2014, 20:01

    Oby tak dalej:)Powodzenia:)

  • go2014

    go2014

    25 stycznia 2014, 10:39

    Też jestem z siebie dumna w takich sytuacjach, bo zaczynam odczuwać, że jednak wolę pochrupać warzywa od pizzy czy chipsów. Oby tak dalej!