Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ech...


Męczący dzień. Zjadłam około 1500kcal ale za to zrobiłam dłuuugi spacer.
Niech ten czas szybciej leci, niech już będzie październik. I niech wytrwam we wszelkich postanowieniach. Amen :)